lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu simon - wtorek (ft. kacpson, muxon, rudy)

Loading...

[chorus: kacpson]
nie pije yerba, leje sobie herba
nigdy od randona nie wezmę ścierwa
byłem noszony na rękach ale upadłem głębiej niż lewak
lewak, byłem na dnie teraz lecę jak mewa
nie pije yerba, leje sobie herba
nigdy od randona nie wezmę ścierwa
byłem noszony na rękach ale upadłem głębiej niż lewak
lewak, byłem na dnie teraz lecę jak mewa

[verse 2: simon]
lecę po mieście jak mewa
każdego po kolei zlewam
w dupię mam twe polecenia
robie se wyspy zaćmienia
herbatę leje do dzbanka jak bankier
do szkoły wypełniam se pusty blankiet
jebię pepsi, do szklanki leję fantę
wyjebane mam w ciebie palancie

[verse 3:rudy]
pije sobie yerbe
nakurwiam se w werbel
robie sobie przerwe
potem tworzę banger
[bridge: simon]
razem kręcimy tu bangera
kończę apartheid jak mandela
zostawiam tu sztandar
nikt nie niesie mnie na barkach

[verse 4: muxon]
mówią na mnie złomek
nagrywam ten sonet
pakuje gram w worek
spalę go we wtorek

[chorus: kacpson]
nie pije yerba, leje sobie herba
nigdy od randona nie wezmę ścierwa
byłem noszony na rękach ale upadłem głębiej niż lewak
lewak, byłem na dnie teraz lecę jak mewa

[verse 5: rudy]
ja nie palę zielska
nie pamiętam gdzie mieszkam
podchodzi do mnie kolezka
jestem zły jak belial
obczaj moje flow
wsiadam sobie w benza
jadę wprost na złombol
a w chuju reszta


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...