lirik lagu sady - vibe check #10
[zwrotka 1]
muszę pracować cały czas
ja nie zatrzymuję się w ogóle
nawet na moment
kupię pateka dla mojego taty
i dopiero wtedy to sam go założę
robiłem swoje kiedy byłem gnojem
dlatego idoli mam na telefonie
co drugi tak gada
a u mnie to prawda
i wiesz ze to prawda
pierdoli mnie koment
podaj mi blety i grass
bóg tutaj na nic nie patrzy
wstaję do pracy
chociaż mało spałem
żebym się mógł wyspać
kiedy będę starszy
na bloku nie widać gwiazd
ziom rzuca pakietem za trzy
zostanę swoim dla swoich
nawet jak zarobię i kupię dwa domy dla matki
narazie to widzę
telegram, chwila, paczkomat i ship
narazie to widzę
kartony, emki, opiaty i krix
ziomy tabletki biorą jak cukierki
bo nikt się nie pytał ich czy chcieli żyć
oxy nie pеrci, też nie jestеm święty
choć tego nie tykam
to pali się szczyt
jestem w tym syfie od dziecka
robię to dla mego dziecka
robię to dla moich głów
kiedy ty byłeś na lekcjach
wolałem nie spać
przygotowywałem ruch
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu max valenzuela - azul del cielo
- lirik lagu pegasisflame - selfish
- lirik lagu ahmed santa - ahmed santa | أحمد سانتا
- lirik lagu casperrr - dad can u remember me?
- lirik lagu konvoj - ljubav ima razloge
- lirik lagu rome streetz & royalz - lexus coupe
- lirik lagu sons of yusuf - a night in córdoba
- lirik lagu massimo savić - prokleto mi bilo
- lirik lagu she-she - sakahan
- lirik lagu кореш (koreshzy) - я не любил тебя* (i didn't love you)