lirik lagu ruskitokot - 6am miami
[zwrotka 1]
nie lubię koszul, dla wczuty jedną wcisnę
czuję się jak biznesssssman, pije drogi drink se
szósta rano w miami, pracowałem latami
życie teraz wannabe, wstaję rano ćpać i pić
widzę świat inaczej
inaczej na to patrzę
punkt widzenia zmienia się kiedy siadasz na hajsie
i nic już nie poradzę
że tak uległem zmianie
nie dogram wszystkich zwrotek które ziomom obiecałem
bo niezbyt opłaca się rap gra
debile to myślą, że sława
zrobi z nich ludzi na poziom
a wszyscy tak samo tu skończą
jeden chciał być mickiewiczem naszych czasów
więc zalewa gardło winem, w otoczeniu swoich filomatów
[zwrotka 2]
często nie widzę sensu w tym co robię co dzień
znajomi całe życie chcą robić za te grosze
ja sobie nie pozwolę, moje życie smak jak moët
czasami bywa gorzkie ale wszystko swoim kosztem
jeżdżę e38, na karku mam dwudziechę
na koszulce dwunastkę, a w rapie numer jeden
i chuj mnie co powiecie, dla ciebie może bezsens
dla mnie to jest dowód, mogę wszystko jeśli zechcę
bo taki mam charakter
nie potrafię nic odpuścić, nawet te przegrane
i to jest może skaza, a może dar od boga
daj mi jeszcze trochę czasu aby się przekonać
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu lil rusya - where is happiness?
- lirik lagu mañas rufino - bailen
- lirik lagu avens - art of peace
- lirik lagu wiinston - nostalgia
- lirik lagu tha6ix - under 21
- lirik lagu shaun young - growing pains
- lirik lagu michael crawford - angels we have heard on high/joy to the world
- lirik lagu jordang17 - the lies that you tell
- lirik lagu massaka - das kartell
- lirik lagu g herbo - sessions