lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu rów babicze - męskie sranie

Loading...

[intro]
witam państwa serdecznie, zbigniew barszcz
la la laj, la la la, la la la
mmm

[zwrotka]
jest takie miejsce w babiczach
gdzie każdy zmienia podejście
jest pięć po drugiej, czy pół po pierwszej
wal tę kreskę
ona w czerwonej sukience
wygląda nieźle i na szpilach but
brązowe oczy, brązowe włosy i brązowy fiut
he, transylwania
chyba pojebałem sobie sale, wychodzę dalej
machine gun kamil robi palcówę tej grubej za winklem po prawej
okoń kursuje z kibla na parkiet
spocony, jak skiety starego przy pralce w łaziencе
nie wiem, ile zapiеrdolił szczurów
ale kręci go jak herczyk po walce na sobieskiej
wyszedłem na szluga przed klub, odlać się w krzaki
guze dupę z turcji nakłania znowu do lachy, hej
ludzie tutaj ledwo zipią, a dobija ich rutyna
umowa na szybko z lichwą, nie stać ich nawet na buty dla syna
wszystko na szybko w biegu, wszystko na zaraz
może zwolnij, się zatrzymaj
nie mogę, kurwa, bo czas mi spierdala, la la la la la
dwa czteropaki i laska sopockiej
zapraszam, kurwa, na ucztę
to był mój budżet i nie zrobiłem w telewizji
a nos mam ujebany w pudrze
wciąż carpe diem, chwytam żubra za szyję
boję, co się wydarzy pojutrze
boję, co się wydarzy dzisiaj
o, [?], labadi, labada i wszyscy razem
siaba~daba~daba~daba~daba~dibi~daj
siaba~daba~da, siaba~daba~da
siaba~daba~daba~daba~daba~daba~daba~daba~daba~daba~daba~daba~daba~dibi~daj
[?]

śpij, maluszku, śpij
już nie mogę
(śmiech)


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...