lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu ratke - na imię mi polska

Loading...

[zwrotka 1: ratke]
wyszedłem z bloku rano, znowu świat ten sam
klapki puma, dres na barku, idę w stronę bram
pod żabką stoją chłopy, znów się śmieją z dnia
to rytuał, który zna tu każdy, nawet wiatr
ja mijam słupki jak slalom, pod nogami szkło
bo podłoga w tej dzielnicy ciągle pali się jak zło
na rogu babcia z bazarku mówi „synu, weź barszcz”
ja mówię: „nie trzeba, mam czas i trochę farsz.”
nie potrzebuję sushi, tylko prosty smak
wolę rosół z torebki niż twój cały świat
obok znowu ktoś krzyczy: „życie, święty dar!”
a na dachu młodzi puszczają drill, bo to ich sztab
tu każdy dzień to sequel „dnia świra” — jak w filmie
ale mimo wszystko w tym kraju – chcę żyć w nim

[refren: kardianna]
choć w radiach wciąż grają, że to tylko wiosna
a w powietrzu drży zapach starych dni
znam ciszę i gniew, na imię mi polska
a to, co przeszłe, powraca mi w sny

[zwrotka 2: ratke]
patrzę w ekran, widzę farsę, widzę stary teatr
w polityce więcej memów niż prawdziwych faktów
każdy biskup ma podcast, mówi, co masz czuć
a ludzie dalej słuchają, jakby to był cud
powiedz mi, kto tu jeszcze myśli sam?
bo jak ktoś pyta „czemu?”, to już wróg, nie brat
telewizja znów o nas, w kablach leci prąd
a ja siedzę w kuchni, piję sok i mam ten front
ojciec mówił: „synu, nie gadaj, rób”
więc nie składam obietnic, tylko stawiam mur
byłem dzieciakiem z bloków, co chciał tylko snu
teraz śpię po trzech godzinach, wciąż nie mam tchu
czuję, że czas mnie goni, a ja chcę w to wejść
zostać prezydentem? może, ale najpierw – przeżyć dzień
[refren: kardianna]
choć w radiach wciąż grają, że to tylko wiosna
a w powietrzu drży zapach starych dni
znam ciszę i gniew, na imię mi polska
a to, co przeszłe, powraca mi w sny

[zwrotka 3: ratke]
nie miałem zdać matury, miałem zniknąć gdzieś
a dziś mówią mi „ratke, ty to złoty wiek.”
manager dzwoni, mówi „stary, milion w grze”
a ja myślę – po co kasa, jeśli zgubię sens?
miasto tętni życiem, a ja sam jak pies
kiedyś chciałem sławy, dziś chcę tylko jeść
patrzę w oczy młodym, widzę w nich ten błysk
ale kopiują ruchy, zamiast tworzyć mit
dałem przykład, nie receptę, to nie klonów fest
bo jak chcesz mieć swoją drogę, musisz zgubić sens
niech powtarzają moje wersy, ale nie mój stres
bo ratke to nie system, to wolności gest

[refren: kardianna]
choć w radiach wciąż grają, że to tylko wiosna
a w powietrzu drży zapach starych dni
znam ciszę i gniew, na imię mi polska
a to, co przeszłe, powraca mi w sny


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...