lirik lagu pruszyn - ametyst
[refren x2]
jestem niedostępny zadzwoń trochę później
wieczorem też nie, może zaraz usnę
[zwrotka 1]
kolejny opatrunek i…
nie ma już nic, zapalara weed (zapalara weed ej)
idę ulicami panie boże, nie pochodzę stąd
ale lubię się utożsamiać z wyglądem 11 pięter, yo
pomalowane ściany, brudne graffiti
dziwne, że potrafimy żyć my , ej
nieustannie za pędem tego świata nie nadążam
dokucza ból nogi, za każdym razem jestem offline
widze dużo pięknych dziewczyn
wady – zalewają w sobie ametyst, wow
oni są pojebani, nie widzą swoich wad
żyją między wierszami, a z nimi jestem jak za pan brat (ej)
myślisz, że jesteś doskonały, mylisz się grubo ziomek
jednego raz powinęli już na dołek (ej)
nie chcę już więcej słyszeć o tym
ale sam jestem w tym gdzieś
ponad tym albo mi się wydaję, że
tabletkami zmyję tą nienawiść
rywanolem oczyszczę się i będę stać ponad wami
[refren x2]
jestem niedostępny zadzwoń trochę później
wieczorem też nie, może zaraz usnę
[zwrotka 2]
biorę jebaną tabletkę na sen
przez okno leci kolejny zgaszony pet
chciałbym wziąć ją, na chatę zawinąć ej
zwinąć jej jointa i popatrzeć jak go rozpala
wziąć tabletkę na kaszel i zobaczyć jak wszystko się układa
będę robił to co mi się podoba, wiem że gimbus ze mnie
ale nigdy nie powiedziałem, że nie jestem jebanym dzieckiem (ej)
[refren x6]
jestem niedostępny zadzwoń trochę później
wieczorem też nie, może zaraz usnę
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu iron monkey - omegamangler
- lirik lagu vika pestrova - nothing ever changes
- lirik lagu gazzo - nothing to lose
- lirik lagu eighthavenuexx - hvlloween
- lirik lagu lydia cole - always be there
- lirik lagu slim - узоры (patterns)
- lirik lagu nightingale_rus - by hook or by crook
- lirik lagu dead silent - stream of consciousness
- lirik lagu city of salt - other fields
- lirik lagu abara! - bishop