
lirik lagu pretensje - highway
[zwrotka 1]
przegapiłem erę wierszy
erę filmowych zakochań
przecież nie napiszę pierwszy
ty nie piśniesz ani słowa
dzieli nas tę parę bloków
widujemy się w marketach
wczoraj byłaś w czarnym płaszczu
choć wiem, że gustujesz w swetrach
zawsze nosisz żółty szalik
kiedy widzę cię wieczorem
w jednej dłoni trzymasz smycz
w drugiej dłoni czarny worek
wyobrażam sobie paryż
widzę jak cię tuli montmartre
zamiast polem elizejskim
przechadzamy się po blokach
[przejście]
[zwrotka 2]
gdyby chociaż była wiosna
mógłbym zabrać cię nad rzekę
żółte światła nad głowami
jest listopad późna jesień
wszędzie szaro wszędzie mgła
wszędzie śmierdzi spalenizną
te kominy jak wiеżowce
czasem na czerwono błysną
z naszych ust już bucha para
tak jak z piеca bucha ogień
tak zapalę tego fajka
chodź już kręci mi się w głowie
na harleju na highwayu
z moją lalunią mknę
w zachodzącym słońcu wrocka
nasze glany świecą się
[outro]
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu inang laya - sana'y mayaman
- lirik lagu void.mp3 - raito² - diss pro shiftgm (raito)
- lirik lagu maasho - dodging
- lirik lagu sh1 - på plats
- lirik lagu bezzal - cant duck em
- lirik lagu r-a-v-e-n-s-k-u-l-l - eat your heart out
- lirik lagu the steeles - may god almighty be praised
- lirik lagu evrhane - harm walk
- lirik lagu эйвори (avory) - одного (alone)
- lirik lagu distcancer - f60.0