lirik lagu polswert & nixon mzr - w obie strony
[zwrotka 1: polswert]
w obie strony teraz idą ludzie powaleni
w obie strony chcą iść a jak psy karmieni
hipokryzja hipokryzja dzisiaj bardzo modna rzecz
najpierw człowiek mówi jedno potem się cofa wstecz
dużo jest tego na świecie i nie zmienią sie te śmiecie
ludzie niby dobrzy a zachowują sie jak ciecie
mówią że im duszno w lecie ale wychodzić se chcą
że najgorsza pora roku a liczą na nią
ziom, posłuchaj mówię ci dzisiaj o tym
bo to jest do ciebie i nie pierdol głupot, co ty!
ludzie zmieniają swe zdanie tak było od zawsze
mówił jеdno a sprzeczną rzecz robił w kłamstw papce
mówią żе by nie skrzywdzili żadnej z roślin
następnego dnia zniszczą drzewa wszyscy dorośli
idą za tłumem mimo że nigdy by nie poszli
jak głosili przed chwilą, gorzej niż pośli!
[zwrotka 2: polswert]
głosujesz na niego kiedyś mówiłeś że go jebać
kiedyś mówiłeś że nie będziesz się bać
teraz go popierasz i zmykasz do swej nory
bo tak powiedzieli, ty jesteś chory?
co chwile zmieniasz zdanie, pod oczami mymi wory
nudzi mnie to już że nie masz opinii, sory
jeśli mi pokarzesz jakie dla ciebie są wzory
to nie będzie ważne bo zmienisz je na inne zabory
zdecyduj się więc nie odstawiaj fuszery
mówiłeś że nie lubisz zła a podniecają cię gangstery
mówisz że poszedłbyś na duże wyżery
potem że nie jesteś głodny ~ co to kurwa za giery?
nie podniecają mnie szmaty ni ściery
powiedziałbyś to samo ale nie byłbyś szczery
czas przejąć stery ~ i powiedzieć to wam
że hipokryzja zła rzecz ja na nią sram!
[zwrotka 3: nixon mzr]
jedziemy dalej na tym, ale dzisiaj w ręku pióro
nadal walczę z człowieka naturą, tak bywa, trudno
przez grupę wyprane umysły, nie będzie lepiej jutro
lecz po społeczeństwie zostały już tylko zgliszcza nudno
już się robi no i cały czas to samo
nadal rządzi dwulicowość od zera ją nam podano
uśmiech na pokaz no a w środku cisza, pustka
każdy gra rolę, idzie za większością gówna
patrz kto tu wygra pod wpływem większości
bez własnego zdania cała masa ludzie prości
system daje pozór, że masz wybór, że coś zmienisz
a w rzeczywistości jesteś tylko pionkiem na tej ziemi
ja nie godzę się na to, będę dalej szedł pod prąd
nadal nie słucham się ludzi i mam w dupie innych ziom
nie stosuję się do świata bo to jedno wielkie bagno
dobrych czasów nie pamiętasz bo ich nie ma spójrz tak na to
[zwrotka 4: nixon mzr]
politycy traktujący społeczeństwo jak bez skazy
wolność słowa to mit powtarzany milion razy
idziesz własną ścieżką? urwą ci łeb jak w mortal kombat!
nigdy się nie poddam, tak jak doc barker walczę do końca
i tak się nic nie zmieni, społeczeństwo odlatuje
lecz i tak na system pluję, to szczęście z wyższości czujesz?
kocham jak zasiadam i piszę te chamskie wersy
bo przynajmniej ja prawdziwy mimo wszystkich wokół leszczy
nie jestem ideałem ale mówię ci to wprost
prawdziwa twarz ważniejsza niż udawane show
system chce nas złamać, ale ja się nie uginam
zamiast przestać się buntować tworzę to czym jest siła
jak nieugięty luke dalej uciekam, dyscyplina
to właśnie sposób na życie, własne zdanie tu nawijam
prawdy na świecie brak, już od dawna na to patrzę
pozdro dla wszystkich ziomów, hipokryzją nadal gardzę!
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu jani - city to city
- lirik lagu sunshine christo - meditating music
- lirik lagu daniel elia - been here before
- lirik lagu stetkar - поговорим? (shall we talk?)
- lirik lagu no te miento - dylanmithril
- lirik lagu soko linx & bluthund - todesstrafe für alle
- lirik lagu younique - sink
- lirik lagu tiny boost - hunger games 6ix (freestyle)
- lirik lagu 021kid - parental advisory
- lirik lagu overdrive (usa) - stoned