lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu poema faktu - wiesz co jest grane

Loading...

[bobsztajn]
jedno krzywe spojrzenie, werbalnie nieporozumienie
chwilowe czasu zawieszenie
jeden przypadkowy gest, poprzedzający dumy test
poziom adrenaliny osiąga swój kres
co było dalej, sam wiesz, nas pięści
hemoglobiny deszcz twarz, chodnik pieści
w okolicach nerek boleści, wyjścia z sytuacji rozum szuka
nie było i nie będzie, bo sztuka z boku kuka
a wyraźnie mówiła byś sobie odpuścił
lecz honor słów tych do mózgu nie dopuścił
podstawowy błąd. nagle ni stąd, ni zowąd
lokalizujesz zimną stal podróżującą w głąb
w sferę czwartego i piątego – w górę idzie krzywa
ty razem z nią. dusza od ciała się odrywa
zamiast ruszyć pięściami, można było ruszyć głową
nie ma sytuacji bez wyjścia
wystarczy tylko magiczne słowo

[dany]
od dziecka częścią sąsiedztwa, gdzie mieszkam
osiedle południe – od 20 lat zawieszka
teraz już wiem, wybadałem to jak detektyw:
na moim osiedlu nie ma dla mnie perspektyw
szaro~bure blokowisko i to wszystko
mogę majaczyć jak omp o wilanowie, ale ja żyję w chrzanowie
z nogami przy gruncie, a głową nie w chmurach
nie myślę o bzdurach, a pisząc – myślę
jestem obserwatorem stojącym w bagnie po kolana
nie patrzę na to z dala i co piszę to fakt, prawda
nie musiałeś podcinać mu gardła, (nie musiałeś)
mogłeś rozbić tę szybkę i wziąć gumę, (zapomniałeś?)
nie musiałeś stać się tym śmieciem, (ale się stałeś)
mogłeś frajera zlekceważyć, (zjebałeś)
mogłeś powiedzieć nie – (a tak powiedziałeś)
i mogłeś wszystko naprawić, (ale uciekać wolałeś)…
ref:
problemy nie odejdą same, muszą być rozwiązane
wiesz co jest grane
że też nigdy nic, nie może iść tak łatwo, tak gładko!

[dany]
nie muszę niczego wymyślać, mogę opisywać fakty
pablo daje takty, a ja oblekam w słowa treść
którą niesie ulica, moje przekonania i przeżycia
i nie czekam na śmierć k~mpla, by napisać tekst…

[bobsztajn]
czasami warto poniżyć dać się, drugiej stronie przyznać rację
wtedy spoko na relaksie wyluzować sytuację
lecz nie zapomnieć, a o właściwym czasie
o szacunek się upomnieć. zaufaj, bobek zna się
były różne sytuacje, akcje z góry przesądzone
na korzyść przeciwnika – wszystkie chwyty dozwolone
języka akrobatyka odgrywała główną rolę
pięści w kieszeni. ja, koleś, językiem wolę

[dany]
żyję tak dobrze, jak tylko mogę
ktoś podkłada mi nogę, rzuca belki na drogę
walczę! bo życie to walka, nie kryję –
blok~busz – tylko silny przeżyje
trzeba walczyć o swoje i swojego się domagać
w słusznej sprawie jako pierwszy w szereg stawać
problemy rozwiązywać, choćby nie wiem jak zasupłane
i nigdy nie mów mi, że śmierć jest rozwiązaniem!…
ref:
problemy nie odejdą same, muszą być rozwiązane
wiesz co jest grane
że też nigdy nic, nie może iść tak łatwo, tak gładko!


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...