lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu poema faktu - im bardziej jestem sławny

Loading...

im bardziej jestem sławny
tym bardziej niebezpieczny
trzymać nas na marginesie
to zabieg konieczny

nasze rymy kolą, bolą, jak na ranę solą
a to dlatego, że ludzie jak ja się nie pierdolą
by powiedzieć co im doskwiera
jak świat poniewiera
za barierą bariera, póki rząd jest przy sterach
nieświadomi przymuszani przez system
do zejścia na drogę kryminalnych ściem
widzisz, mam dla nich rymy
cholernie niewygodne
gdybym wyszedł na światło dzienne
bardzo prawdopodobne
że narobiłbym im kłopotów –
tu mają rację
d. i moi przyboczni cechowani przez negację
więc póki jestem gdzieś na uboczu
gdzieś pod spodem
oni mają mniej o jeden problem
nie mam kagańca
ale nie mam też nagłośnienia
z wyboru partyzant
a z przeznaczenia podziemia
ref:
im bardziej jestem sławny, tym bardziej niebezpieczny!
trzymać nas na marginesie to zabieg konieczny!

nielegal poszedł w świat, nauka i przesłanie
to jeszcze nie koniec! – słyszałeś to zdanie?
ponownie przychodzę, teraz zwiększą siłą
zmasowany atak
co dzisiaj mi się śniło: ekipy wewnętrznie bratnią nam istotą
jesteśmy po jednej stronie barykady
ale oto dostrzegacie różnice
i rosną one w waszych oczach
zamiast walczyć razem
okładamy się nawzajem
a oni na to patrzą i się śmieją –
czuję ten śmiech
nasz cel nie osiągany
ponownie przegrywamy
trzeba się piąć, ręce sobie podawać
bądź waleczny!
zapamiętaj; dla nich jesteś niebezpieczny
chcą żebyśmy myśleli, że
podziemie to miejsce dla hip~hopu
a wyżyny to miejsce dla idiotów
ograniczając się do podziemia
idziemy im na rękę
ja mówię:
trzeba ich wyssać dobrym przekrętem!
ref:
im bardziej jestem sławny, tym bardziej niebezpieczny!
trzymać nas na marginesie to zabieg konieczny!

rewolucja! maryla rodowicz musi zginąć
najwyższy czas odejść, ty nie chcesz minąć
młodzi czekają
kukły zajmują miejsce na szczycie
pustosłowie, nic po głowie, tłum w zachwycie
słyszę tylko – kocham, kocham, kocham
a widzę tylko – giń, giń, giń!
to jest biznes, a twoje piosenki to nie utwory
to inwestycje kompani za miliony
gdybyśmy przejęli ich struktury
mieliby tarapaty
ludzie znający i mówiący o realiach dają baty ciotom podśpiewującym o byle gównie
to służy panującemu systemowi, głównie
artyści to elita
ale artyści w niej to okaz
z boku wciąż słychać:
to nie nadaje się na pokaz!
splendor dla byle durnia
wasz porządek jest w zagrożeniu
to się nie skończy na samym stwierdzeniu, że:

ref:
im bardziej jestem sławny, tym bardziej niebezpieczny!
trzymać nas na marginesie to zabieg konieczny!


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...