lirik lagu patokalipsa - gieta
[zwrotka 1: eripe]
furia, szał zabijania, rozpierdol
kurwa, przeżyję czy nie – wszystko mi jedno
wychodzę na ulicę, w oczach nienawiść i zło
w jednej ręce desert eagle, w drugiej pierdolony łom
zaczynam taniec śmierci, uciekajcie przed pojebem
liczę martwe ciała, padające na glebę
celuję i strzelam, bawię się w snajpera
zostawiam dziury wielkości krążka do hokeja
pociski dobieram, póki policji nie ma
ofiarom opróżniam zawartość portfela
niszczę cwela, co próbował zabrać mi broń
zgrywał bohatera, no to teraz w czaszce ma łom
słyszę policję w oddali, szybko kradnę jakieś auto
staruszki na pasach rozjeżdżam jak tomasz hajto
już myślałem, że ucieknę, a tu blokada za miastem
nie przebiję się, kurwa mać, znowu busted
[zwrotka 2: zygson]
chociaż nie stworzył mnie rockstar, wchodzę w ten dziwny świat
i jak victor vance będę jak pierdolony kat
nie martwię się o furę, mam wytrych i wiedzę
a jak będziesz mi przeszkadzał, to wywrócę cię na ziemię
zmienię broń na uzi, by rozpocząć twoją klęskę
ostatnie chwile życia ujrzą mój zwiększony respekt
winny czy niewinny i tak pociągnę za spust
zostawię twoje ciało, jak twój pieprzony wóz
dziś zamienię to miasto w pierdolone los santos
i wypłynę na wody jak da gama vasco
będę na językach w mieście, ale utnę spekulacje
fala ataków nadejdzie, kiedy zrobię rekrutację
pamiętaj, złapie za broń, pociągnę za spust
z uśmiechem będę patrzył jak wypływa ci mózg
przypadkowy świadek może też stracić życie
kolejny mord, byleby czuć się znakomicie, ej
[zwrotka 3: delekta]
wyobraźmy sobie schemat, coś jak w stylu gta
i przeobraźmy ten temat w realny świat
kiedy wolny jak ptak możesz kolego od tak
zabić człowieka o tak, fazować jak [?]
miasto bezprawia sprawia, że życie to dobra zabawa
i to moja sprawa komu z tego będę się spowiadał
taki jeden dużo gadał, a zamilczy już jak grób
dla mnie to banał kastetem rozpierdolić mu dziób, luz
poprzestawiam mu kręgi, zrobię sporą bliznę
z ciała wyrwę kilka kości, pogram nimi w eurobiznes
potem porwę kilku gości, którzy wprowadzali mętlik
żeby z mojej czarnej listy móc ich sobie kurwa skreślić
braknie bitu by wam streścić, na kim chciałbym dziś się zemścić
więc na koniec opowieści sk-maj morał całej treści
[?] stawajmy się coraz lepsi
każdy z nas ma plusy, a minusy można dodać, wierz mi
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu bodega bamz - ghost
- lirik lagu the recks - valentine
- lirik lagu zatan - rica x sexo
- lirik lagu luqi - לוקי - peter chan - פיטר צ'אן
- lirik lagu sonetic vet - fanatic
- lirik lagu kay ay - money mit päckchen
- lirik lagu inc'sam - panique pas
- lirik lagu lyfe jennings - she don't wanna
- lirik lagu katy mcallister - pumped up kicks
- lirik lagu keithpvris - snapchatme