lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu δdi (2) (pol), dżej (pol) & kaoka (pol) - ty vs ja

Loading...

[zwrotka 1: dżej]
siemano, frajerzyno, powiedz, jakie to uczucie
gdy wrabiałeś mnie w to gówno? gdzie był wtedy twój szacunek?
twoje setki pustych słów były rzucane na wiatr
pewnie też nie pamiętasz, jak mówiłeś do mnie “brat”
teraz patrz, kim jesteś, pukasz w dno od spodu
powiedz, dlaczego się sprułeś. jaki był tego powód?
i ta fama na mieście, że pcham koks, gdzie się da
teraz wepnę ci go w dupę, skoro bawimy się tak
to był zakazany owoc, poleciałeś jak na kurwę
dzisiaj zmieniam twoje życie w jeden pierdolony burdel
wiem, żе życzyć mi źle, ja życzę tobie śmierci
dla takich jak ty niе ma miejsca na tej ziemi
d do i do e ~ czujesz, jak wpierdalam cię
na twoich policzkach widzę gęsty potok łez
to moja pokuta za twoje śmieszne farmazony
lubię patrzę, jak cierpisz i jak ciebie to boli

[refren: agata dziarmagowska]
you are pushing me to ground
you will never break me down
i am strong enough to fight
it’s my turn to destroy your life
you are pushing me to ground
you will never break me down
i am strong enough to fight
it’s my turn to destroy your life
[zwrotka 2: δdi]
ty masz wiele twarzy, mi jedna, ziom, wystarcza
ty wciąż się nimi parzysz, mi energii to dostarcza
ty będziesz mnie obarczał, dobrze wiesz, że mam to gdzieś
ty będzie na mnie warczał, skonsumuję cię jak zwierz
twoja arogancja śmieszy i podbudowuje mnie
ciekawe, kto się będzie cieszył, gdy twoje wersy zjem
chyba, że nie masz swoich wersów, tylko od wujka google
twoja osoba spada w dół, za to moja pnie się w górę
w moją twarz puszczasz chmurę, lecz do ciebie ona wraca
w górę pchasz swoje tracki, lecz to syzyfowa praca
wokół mnie cały czas wciąż wiele dup się obraca
za to ty masz tylko swoją, której sił już nie starcza
chyba nie masz mi za złe, że mówię wprost jak jest
po co się oszukiwać? i tak ja jestem the best
chociaż wiem, że bez pracy nigdy nie ma kołaczy
dopóki co twój wers przy moim nadal nic nie znaczy

[refren: agata dziarmagowska]
you are pushing me to ground
you will never break me down
i am strong enough to fight
it’s my turn to destroy your life
you are pushing me to ground
you will never break me down
i am strong enough to fight
it’s my turn to destroy your life
you are pushing me to ground
you will never break me down
i am strong enough to fight
it’s my turn to destroy your life
you are pushing me to ground
you will never break me down
i am strong enough to fight
it’s my turn to destroy your life
[zwrotka 3: kaoka]
ten wokal jest jak nóż, po którym płynie kropla krwi
słyszysz mój wers i beat, który kradnie ci sny
zbudzi cię świt, zalany potem podejdziesz do l~stra
zniszczona twarz pełna bólu, jak mam krew i ustach
przyspiesza puls, choć nie jest ciemno, ja jestem obok
nocą będę koszmarem, przy którym cię nie osłonią
mikrofon bronią, tracki są ostoją
liczyłeś na moją porażkę, ja się delektuję twoją
chore myśli masz w głowie, bo jak chcesz uciec, gdy gonią
kolejna droga jest zamknięta, twoi starzy się boją
rzucę kwiaty na twój grób, nie kryję śmiechu w oczach
nikt nie będzie znał sprawcy, bo nikt nie ma winy na dłoniach
sam zaplotłeś linę, sam włożyłeś ją na szyję
chciałeś wojny, teraz skądś świadomość płynie
ostatni wers rzucam ci na pożegnanie
byłeś tam, skoczyłeś sam, pustka i tak pozostanie

[wyjście: dżej]
zaufałeś magii kłamstwa, chciałeś iść na łatwiznę
sam byłeś handlarzem, a ja miałem być jak diler
doskonała bajeczka, normalnie tuwim przy tym klęka
tylko, że nie miałem tego świństwa nigdy w rękach


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...