lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu noob doknes - herobrine

Loading...

[verse 1, doknes]
widzę to w snach ~ jego białe oczy
przerażony, zlany potem znów sie budzę po północy
kwiatki wokół gniją przez nagłe zmiany pogody
wokół cisza jego nie ma lecz sie czuje osaczony
przychodzi rzadko
obserwuje stale
nawet przegnał moje stado
owce ślepia miały białe
dźwięki słyszałem ostatnio
nie wiem jak sobie poradzę
teraz już wiem jasno że bez walki nie zasne
by sie przygotować musze odwiedzić magazyn
lecz gdy widze pustki to sie czuję załamany
nie mam tu wyboru, do obrony mam łopaty
miałem jeden diament kiedy były lepsze czasy
zrobiłbym golemy gdyby nie braki żelaza
zapomniałem, jestem noobem, mi pisali w komentarzach
dobrze, że miałem alchemie i składników mały zapas
teraz wychodze gotowy żeby w końcu sie wykazać
nie wiem jak mam walczyć, to jak walka z wiatrakami
dookoła pustki słysze wybuchy w oddali
ta, ledwo rusze z chaty ona znowu mi sie pali
ja żeby się obronić szybko ruszam z potionami
widzę go za drzewem jakby czekał aż podejde
robię pewny krok nie ucieknie, zaraz będę
podczas biegu zaczynam się czuć sennie
nagle czuje że to koniec kiedy jawa blednie
[chorus, doknes]
wszędzie to puste spojrzenie
przenika na wylot
nie wiem co tu sie dzieje
krzywy ten obraz
na oczy tapete
chyba przegrałem na własnym świecie
dookoła lochy wszędzie dziwna jest materia
miesza mi sie w głowie chciałbym ucieć z tego miejsca
zmiany świadomości
nie dopuszczam do przejęcia
chociaż mocno czuje że on zjadł ją już do sedna

[verse 2, dealereq]
kupiłem ten totem bo oszukał mnie villager
nie wspominał o tym że możemy mieć problemy z herobrinem
zaginął rambek
nawet stworzyliśmy
golemów armię
widziałem to w snach
znaleźliśmy portal który to doprowadził nas na dziwny świat

[verse 3, doknes]
woah
znowu budzę się w łóżku
dom mi sie nie pali
chwila, byłem na podwórku
chyba halucynacja
nie wiem co jest prawdą
tak sie dzieje już od dawna
mówią że mam urojenia
no to gdzie są owce!?
zaginęły wczoraj tak jak dwie papugi moje
nie posiadam farmy bo ten psychol ukradł wodę
czasem mam wrażenie że on to zmienia też pogodę
ale nie
ja wiem swoje
znowu jest za drzewem widać po mnie że sie boję
wlepia białe ślepia potem znika nim go dorwę
czas opuścić dom i nie wracać tu ponownie
spakowałem rzeczy
opuściłem dom
szedłem godzinami
wszędzie szedł też on
schowany za skałami
czułem jego wzrok
nagle jest przede mną
znów zapada zmrok
[chorus, doknes]
wszędzie to puste spojrzenie
przenika na wylot
nie wiem co tu sie dzieje
krzywy ten obraz
na oczy tapete
chyba przegrałem na własnym świecie
dookoła lochy wszędzie dziwna jest materia
miesza mi sie w głowie chciałbym ucieć z tego miejsca
zmiany świadomości
nie dopuszczam do przejęcia
chociaż mocno czuje że on zjadł ją już do sedna


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...