lirik lagu nikc - coś poszło nie tak
[zwrotka 1: ne]
coś poszło nie tak historia się powtarza
w cieniu bloków bez komentarza
dorwali malarza co na murach obrażeń
nikc crossuje na ryzyko nie zważa
nagle co to świst i kula na nas leci
kryją się wszyscy tak jak małe dzieci
to zabawa z berkiem w chowanego
oszuka chłopa, systema jebanego
coś poszło nie tak nie trzeba kryć
nie mamy pistoletów a przecież chcemy żyć
setka j-toy siecze z miniguna
na pierwszy rzut oka sprawa przegrana
„ale co tam !” berek krzyczy i unosi kamień
każdy z ekipy wprowadza niezły zamęt
ciskamy kamieniami prosto w przeciwnika
jak dawid z goliatem jaki bilans wynika?
jest dla nas korzystny on cały we krwi
s z nas cały czysty, czy mi się śni?
[zwrotka 2: berek]
i co ? zadzierasz chuju z gangsterami
nagle ziomki z zkj nadjeżdżają rowerami
unco na bizonie tak jak rolnik z podlaski
wyciąga spaware i mówi do laski
wrzeszczy do wroga teraz zapłacicie
skończycie nędzny żywot, życie stracicie
i zbiera swoje śmiercionośne żniwo
ściepa na wachę, zrzuta na paliwo
teraz dziękuje unco żem się dorzucił
że za tę flotę życie nam zwrócił
[bridge 1] (x2)
coś poszło nie tak, bizon nawalił
unco się w swoim momencie spalił
coś poszło nie tak, wróg ma przewagę
unco zapadaczył puściły nerwy słabe
[zwrotka 3: ne]
tej akcji strach zajrzał mi w oczy
patrzę unco prosto z bizona wyskoczył
i bucha i syczy i świeci i płonie
prosi o pomoc wyciąga dłonie
groteskowa scena stała w naszych umysłach
ktoś z ekipy podrzucił pomysła:
unco skocz do odry! plan był całkiem dobry
digidigidaradą daradabara śmobry
pięknie, pięknie, pięknie i płonie
wskoczył wskoczył wskoczył i tonie
[bridge 2] (x2)
coś poszło nie tak zderzenie z kłodą
unco dobił dna, zniknął pod wodą
coś poszło nie tak rzeka ma przewagę
unco zapadaczył stracił równowagę
[zwrotka 4: berek]
pomyśleć można że unco skoczył jak tur
ale dostrzegła go z brzegu blaza co gumę żuła
resuscytacja ziomka przebiegła sprawnie
teraz na brzegu a przed chwilą na dni
pierwsza inicjacja i już taka wpadka
blaza była taka co pena miała w gatkach
unco się nie skapnął i dalej penetruje
gdyż nagle stwierdził że coś w odbyt go kłuje
blaza to wyjadacz transwestyta
i w dodatku ma nieuleczalnego hiv’a
[bridge 3] (x2)
coś poszło nie tak czym się blaza okazała
unco się zaraził aids’em od pedała
co w przebraniu w krzaku się zbuntował
unco zapadaczył na aids’a zachorował
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu the kingdom of mcchicken - here comes santa claus (right down santa claus)
- lirik lagu godemis - 13- 6.0
- lirik lagu marineros - montaña
- lirik lagu sin7ven - wake up
- lirik lagu belly - money go
- lirik lagu ratos de porão - tô tenso
- lirik lagu tim moore - theodora
- lirik lagu milquetoast & co. - pause & rewind
- lirik lagu dj_cloroxx - hitlers testimony
- lirik lagu shania twain - home now