
lirik lagu nadal (29) - havokone
[verse]
nadal chciałbym “lepsze jutro”, a nie czarne “wizje” jak wu~tang
prawie 3 dychy na karku, gdzie ten czas uciekł?
mimo że w każdej sekundzie się zbliżam do grobu
no to nadal się truję i to na kilka sposobów
znowu patrzę w przyszłość i tam nic nie widać
nadal myślę… ja za dużo myślę chyba
w głowie wiecznie rozkminki, jak wyjść mogę z cienia?
nadal jestem stoicki, choć wszystko mnie wpienia
nadal żyję w pierdolonym bałaganie
czasem średnio wiem co robić jak dopada zamęt
która ścieżka jest poprawna, w co mam dawać wiarę?
stale ciężka jest do rozczytania mapa marzeń
[bridge]
nadal kwestionuję niemal wszystko
nadal najlepiej to się bawię sam
nadal brodzę przez to trzęsawisko
ale nie utonę póki dalej gram
wciąż z planowaniem na bakier, sam sobiе tworzę przeszkody
nadal mam parę zajawek i nie wiеm w co ręce włożyć
znowu się kładę nad ranem, bo piszę w noce te strofy
szlifuję dalej ten talent i czuję ciągle niedosyt
jeszcze szczerze wierzę, że tu się odmieni wszystko
momentami czuję się jak wesley gibson
choć się nauczyłem pieprzyć wszystko
chyba poszukam portalu w inną rzeczywistość
wciąż się staram ogarniać to życie, ale błądzę
no i nadal przekładam logikę nad emocje
które w sobie gromadzę, kiedy się zamknę w sobie
weź nie pytaj co mnie trapi, bo i tak nie powiem
rówieśnicy ze szkoły już dawno śluby, gówniaki
a ja na mieście zdżumiony nie chce znów wrócić do chaty
nic się nie zmienia, bo na lekcje byłem wiecznie spóźniony
trzymam w butelce demony znowu je wpuszcze do czachy
[bridge]
nadal jakbym dalej nie miał w sumie nic
choć mam prawie wszystko czego trzeba
przemierzam ten labirynt i się gubię w nim
znowu mnie trafia szlag i nie wiem gdzie to zmierza
nie wiem gdzie to zmierza…
[verse ii]
znowu leje clana do sprite’a z tej butli
nadal nie mam prawka i auta i chuj z tym
bo i tak dowiozę to już czas odmulić
chociaż mam wypierdolone jak mało który
wciąż nie przejmuję się gdy ktoś tam zadrwi
nadal próbuję się wydostać z matni
wiedz, że to nadal tylko kropla prawdy
już dawno padłbym ale nie gaśnie wola walki
ciągle dobrze nie śpię, w głowie konsekwencje
lecz nie wątpię w siebie, jeszcze może pięknie być
choć na co dzień kroczę przez ten syf to
w końcu wypłynę na morze perspektyw
jestem gdzieś pomiędzy manią, a depresją, ale
nadal w piach głowy wcale nie chowam jak jest ciężko
wiem że to przejdę, choć nie mogę ustać czasem
zwłaszcza kiedy niepotrzebnie szukam wrażeń
nadal czasem nie umiem uwolnić się od rozkmin
nadal mam wbite gdy mi mówią ‘weź dorośnij’
na dobre ci co wbili noże w plecy poszli
nadal te same mordy ze mną, gratuluję cierpliwości
nadal pomagam bliskim tak jak mogę
choć sam nie liczę na niczyją pomoc
nadal drugie ja mi musi stać na drodze
a gdy cierpię, mówię ‘wszystko spoko’
lata temu już skończyłem studia, nieźle w sumie
w sumie chuj z tym bo to i tak nie ten kierunek
mam poprzepalane te wszystkie tryby
już chłopie naprawdę mnie nic nie dziwi
nadal się uśmiecham chociaż wokół melodramat
stale ubolewam nad sp~czeniem tego świata
tak wiele spraw z którymi się zmagam co dzień
i tak najważniejsze nadal tworzę
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu bully flow - zéphir (fra)
- lirik lagu origins of the echoes {an interlude} - class_sick
- lirik lagu vətənim - gülyaz məmmədova & gülyanaq məmmədova
- lirik lagu bloody roadster (frozenlakedriving) - shiny ruby
- lirik lagu makeover (romanized) - 北沢強兵 (kitazawa kyouhei) - kitazawa kyouhei
- lirik lagu j-$lide ultra rage - ammysimpson
- lirik lagu bevor du gehst - cedmusic
- lirik lagu marley and mike - m row
- lirik lagu wanna!be - jackpot! (uae)
- lirik lagu 21 reasons (lusso remix) [extended] - nathan dawe