lirik lagu mf mate - okna duszy
[refren]
świat jest przeciwko mnie nie od dzisiaj
ale ja głupi będę tańczył póki gra muzyka
on mi ciągle grozi mi to elegancko zwisa
wspomnienia w mojej głowie, nie na kliszach
relacje, uśmiechy, pocałunki, zajebiste trasy
żyje pełnią życia pomimo braku kasy
tłuste bity, słabe rymy, przestery, mocne basy
żyję dla miłości, rodziny, braci i hałastry
[zwrotka 1]
możecie mnie przeklinać, możecie mnie wyzywać
zobaczymy kto potem będzie twarz zakrywać
możecie mnie popychać, nogi mi podkładać
nie ugnę się ja ani moja wiara
wasze gangsta groźby co najwyżej są karalne
ale nikt poważny ich nie bierze na poważnie
usuńcie te bity, wyrzućcie długopisy
zacznijcie czytać książki, przeproście rodziny
rok 2~0~2~4 łapie za mikrofon
zaczynam koncert życzeń wróciło do mnie dobro
ten rok przynosi same zmiany na lepsze
choćby nie wiem co, mój bóg mnie wesprze
mimo, że jest coraz trudniej, cieszę się coraz częściej
chciałbym móc w 100% uzewnętrznić szczęście
jeśli oczy są oknami duszy to duszę częściej wietrzę
już nie duszę sm~tków lecz wypuszczam je na wietrze
[refren]
[zwrotka 2]
mam 20 lat nie wiem jaką drogą idę
zabawne jest to, że celu też nie widzę
wstaje po raz który, złowrogi krzyk milknie
upadek na zakręcie tworzy kolejną bliznę
otrzepuje się i jadę w złotej bramie
kiedyś autostrada do piekła, teraz mam dobry adres
kiedyś w samotności, teraz z braćmi ramię w ramię
kiedyś z opuszczoną głową, dziś wjeżdżam w bożej chwale
ktoś nazwie mnie przegrywem, mnie to po prostu cieszy
trzymanie życia, stery, pisanie śmiesznych wierszy
nie mam samochodu i jestem zwykłym pieszym
bracie, mi i tak nigdzie się nie spieszy
każdy oddech szanuje, bo może być ostatnim
ale nie sprzedaje duszy, pieniądz mnie nie karmi
przebicie mojego serca dla was tak mocno wali
wywołać u was uśmiech ~ sprawa największej wagi
nie czuję żadnej presji, choć zakładają pressing
nie wyzwalam agresji, drybluje was jak pessi
znam kroki do jive’a i wychodzę z opresji
oddaje ludziom siebie, wszystko a nie resztki
oddaje ludziom serce, zasiewam dobra pestki
staram się być delikatny ale nie miękki
dostałem od życia flamastry oraz kredki
teraz ciągle rysuje wiewiórki i fredki
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu art d’ecco - cooler than this
- lirik lagu old mervs - focus
- lirik lagu dosia - final goodbye
- lirik lagu rafa farias - under the gaze
- lirik lagu jaxsn_sa - stairway up to heaven
- lirik lagu teuyungboy & zimlowkey - đêm dài
- lirik lagu burhan - برهان - tohma - تُهمة
- lirik lagu damonalbarnwhenhehadthatcutebowlcut - 3
- lirik lagu nettspend - ain bout the net
- lirik lagu ser4ph1m, jima, darkwin (fra), tkkf, zaly & lofo (fra) - 3xcypher