lirik lagu mchserfer - niewypowiedziane
[zwrotka 1]
nie lubię klubów, nie lubię tłumów
różnimy się tak bardzo prawię jak koka i fufu
w moim bipolarnym świecie jest się trudno przystosować, ale muza to plac zabaw bo się huśtam po emocjach
i działamy tak na siebie raz taurina a raz prozak, zobacz
więcej mówię jej o sobie niż kiedy siedzimy razem, bo za wiele znaczy dla mnie, choć nie wiele znaczy dla niej
napisałem pierwszy numer jak siedziałem kiedyś w chacie
nie radziłem sam ze sobą miałem dół przez taką kasię
dzisiaj nie ma mnie bez muzy, znowu badam niezbadane
mówię co to jeszcze niewypowiedziane
dzięki, że tego słuchacie, ty też pewnie kiedyś miałeś taką kasię albo asię
też się martwię o rodzinę i robotą na etacie, ale jak coś się pierdoli wiem, że damy radę
palę przed snem, chuj czy mnie zrozumiecie
wiem, że jutro się obudzę w lepszym świecie
gdzie sie dowiecie, że chuja wiecie bo mam w chuju twój interes jeśli nie jest w moim interesie
jestem mocno aspołeczny i najlepiej czuję w chacie
by się nie dać rozszyfrować zakładałem wiele masek
używkami koję nerwy na kwadracie i muzyką wypowiadam to co niewypowiedziane
[bridge 1]
chyba nie umiem inaczej
to jest pojebane (no trochę)
[refren]
dawaj uber lub taryfę
wschodni akcent pyta czy może być bieber
ścieram case cały polepiony kifem
jadę miastem jakbym jechał przez pustynię x2
[zwrotka 2]
myślę o tym co nawinę, wstaję rano myślę o tym co nawinę
kiedy chciałaś mnie zostawić napisałem o tym linię
jak mój ziomal nas zostawił napisałem o tym linię (jak powiesił się na linię)
dziadek odszedł napisałem o tym linię, jak się pierwszy raz naćpałem napisałem o tym linię
jeśli więcej nic nie wydam napisz, że michu nie żyje albo odciął się na chwilę
może trochę więcej widzę lecz się nie różnimy nawet, też się boję i przejmuję i mam czasem wyjebane
ty też pewnie kiedyś miałeś taką kasię albo asię, chociaż próbuj mnie zrozumieć
kiedy się nie lepi kwit autostopem ruszam w trasę i z danielem lepię keef keef
potem lepię hit hit co zamyka pysk ci, potem nie nienawidzisz to, że nas nie kochałeś
chcesz mi pomóc przytul płytę albo mamę, wiem że świata nie naprawie bo sam jestem zepsuty
tu nikt nie chodzi w kevlarze, jak się wali to na łeb, ale wiem że damy radę to nie czas na sm~ty
[bridge 2]
dawaj uber lub taryfę
wschodni akcent pyta czy może być bieber
ścieram case cały polepiony kifem
jade miastem jakbym jechał przez pustynię
[refren 2]
dawaj uber lub taryfę
wschodni akcent pyta czy może być bieber
ścieram case cały polepiony kifem
myślę o tym co nawinę
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu boy called cute - pass away
- lirik lagu coby - zlatno dete
- lirik lagu the jackson 5 - dancing machine (original lp version)
- lirik lagu leechy boi - pride
- lirik lagu down6 - cat tree
- lirik lagu kidd g - left me
- lirik lagu midnight north - headline from kentucky
- lirik lagu audrey sherman - reflects
- lirik lagu schiller - ghost
- lirik lagu zephanie - magpakita ka na