lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu mc stus - stary ya

Loading...

[refren]
traktowałem tamtych typów jak odskocznię
stworzyłem własny świat, w którym nie było wygodnie
stary ja miał paru ludzi, z których uczynił wyrocznię
każdy zgrywa mądrego — dzisiaj to ja wystawiam stopnie
nie wiem, czy się zawiodłem, czy może przekonałem
bo szukanie sensu życia nigdy nie było banałem
każdy żyje pierwszy raz, inaczej postrzega prawdę
jest tyle wersji ciebie w innych oczach — pojebane

[zwrotka 1]
dzisiaj siedzę w samolocie, piszę na tę płytę teksty
czy to jest pojebane? dla mnie to oddanie w wersy
czy zmienię cały styl? do końca tego nie wiemy
miało być pozytywnie — nadal jest i to się cеni
mam dużo planów w głowie, otwieram na zarobek
trzydziеści lat ten dom — będziesz chciała tę mamonę
ja mówiłem do niej wierszem, dzisiaj w klubie trzęsie dupą
ty nie wiesz, co się dzieje — dla ciebie już jest za późno
powróciłem do przeszłości, ale tam niczego nie ma
jest parę emocji w tych spustoszałych pomieszczeniach
jest parę emocji w tych naszych niewinnych dm~ach
nie masz nic do powiedzenia — nie mam nic do powiedzenia

[pre chorus]
nie maaaam, nie, nie, nie…
nie masz nic do powiedzenia
[refren]
traktowałem tamtych typów jak odskocznię
stworzyłem własny świat, w którym nie było wygodnie
stary ja miał paru ludzi, z których uczynił wyrocznię
każdy zgrywa mądrego — dzisiaj to ja wystawiam stopnie
nie wiem, czy się zawiodłem, czy może przekonałem
bo szukanie sensu życia nigdy nie było banałem
każdy żyje pierwszy raz, inaczej postrzega prawdę
jest tyle wersji ciebie w innych oczach — pojebane

[zwrotka 2]
wiesz, pojebane — wiesz, wiesz, co mam w planie
ona wsadza swoją dupę do auta, lecim na ramen
głodne spojrzenie, głod… głodne lokale
oni chcą zarobić pitos, ale ja macham dolarem
kiedy razem rozmawiamy, ty nie musisz tu trapować
ty — wystarczy rozmowa
ty — wystarczy rozmowa
odbieraj swego phone’a, no bo dzwoni motorola trr trr
odzywa się kto? poczta głosowa
ja to nie rocky — obczaj moje skoki
każdy z nastolatków w polsce marzy, aby być wysoki
kiedyś zapuściłem włosy, ale miałem loki
byłem maturzystą, niczym jakimowicz

[pre chorus]
nie maaaam, nie, nie, nie…
nie masz nic do powiedzenia
[refren]
traktowałem tamtych typów jak odskocznię
stworzyłem własny świat, w którym nie było wygodnie
stary ja miał paru ludzi, z których uczynił wyrocznię
każdy zgrywa mądrego — dzisiaj to ja wystawiam stopnie
nie wiem, czy się zawiodłem, czy może przekonałem
bo szukanie sensu życia nigdy nie było banałem
każdy żyje pierwszy raz, inaczej postrzega prawdę
jest tyle wersji ciebie w innych oczach — pojebane


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...