
lirik lagu lso - bez odwrotu
[zwrotka 1: gog]
i…
non omnis moriar i moriar non omnis
wartość ponad złoto, której nie wpierdolisz w komis
dla kurew, chorągiewek nie istnieje tu kompromis
nie zatrzymuje się na śmieciach by czasu nie trwonić
mam gięty, siekiery, wbijamy to jaramy
ale nic nie mówimy, bo uszy maja ściany
wchodzimy na basy z końcem roku w te nowe czasy
a kolejna dekada tez nie będzie dla kasy
dla szmalu, za który ciągniesz chuja na realu
mowie ja do ciebie, lecz nie słyszysz mnie na haju
mam tu to i przyjaciół swoje grono
chuj wbijam w system, o wysp~ch śnie co noc
a ty co pierdolisz gościu, tam były juz twoje wstrzyki[?]
włącz swój mikrofon, jak masz chęć na bijatyki
wracam do klasyki i pierdolę statystyki
na zakręcie znowu widze moich potencjalnych wrogów
którzy mysla tylko o tym, abym niе wrócił do domu
setki planów, setki myśli, setki przеszkód
nie pytam się czemu nie ma dziesiątek koleżków
nie znasz hardkoru nie testuj
nawet nie patrz się, tu nie stój
[refren: kiełas, gog]
idę na drogę pełną kłopotów
idę na drogę bez odwrotu
idę jak z listem [?] do skoku
wiem, że będzie to droga bez odwrotu
[zwrotka 2: gog]
wiem, że lubisz suko jak wchodzę na te bity
lso hity, trafiają do nie jednej ekipy
tam pala szczyty, a tutaj palimy również
i wjeżdżamy na majki znowu na pełnej kurwie
ty nie fikaj frajerku, bo skończysz z usterką
obudzisz się bez zębów i z jedną nerka
bez odwrotu skurwysynie, ty chciałeś kłopotów?
teraz zapragniesz spokoju od człowieka w amoku
wiec słuchaj kielas, damy tu hałas na tych bitach na starych chwytach
[refren: kiełas, gog]
idę na drogę pełną kłopotów
idę na drogę bez odwrotu
idę jak z listem [?] do skoku
wiem, że będzie to droga bez odwrotu
idę na drogę pełną kłopotów
idę na drogę bez odwrotu
idę jak z listem [?] do skoku
wiem, że będzie to droga bez odwrotu
[zwrotka 1: wuojciec]
skup się
powiedz ludziom co chodzi po główce
ja nie jestem, po to by ci dawać te instrukcje
tworzymy muzykę nie chce stać w martwym punkcie
skutkiem nie jest meskalina
prawdy nie dymaj
ważne jak będą wspominać mnie
jebany cham, raczej sedno rap wu ojciec, dzieciak pierdolone h
rano potrzebuje werbli zeby wstać, a nie szprycy
dla mnie to podłoga tam, gdzie wasze są sufity
zatem k~maj
kiedyś, jak i dzisiaj nosi duma
kochana nie chcesz wiedzieć, co by, gdyby ktoś z nas umarł
dopokoi żyjemy mamy w niebie opiekuna
wiara, duma rap oddany bogu, jak muzułman
dopóki nie pęka struna oldschoolowo gramy
przede wszystkim jestem z generacji atari
nie uczę charakternosci od siebie, bardziej od innych
moje tło to charakter
jak nagrywam, jestem syty
zawsze chodzi o kwit
to akurat nie, tutaj chodzi o wartości
godło ~ na nie z ziomkiem chucham
rap rta, nie styka skali celsjusza
rap rta, ziomki znają bóle brzucha
trzecia noc mówił do mnie jak zaglada do garnucha
dla nas tylko jest muzyka
mogę w chuj być jeszcze szczerszy
kpisz z powagi rapu, jakby to był kurwa wierszyk
na głodnego powstawały najlepsze wkurwione wersy
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu shai wood & laladevochka - bad
- lirik lagu wisin, linares & los legendarios - como tú lo haces
- lirik lagu skadii - victims
- lirik lagu vildhjarta - + viktlös & evig +
- lirik lagu juan pablo vega - palmar (bonus track)
- lirik lagu molly santana - brb
- lirik lagu myi (india) - all-burnist
- lirik lagu blitz company - voglio andare giù
- lirik lagu stoneass - omon
- lirik lagu siobhan mckenna - those dancing days are gone