lirik lagu lemi - poczekaj
[intro: lemi]
miałem zostać w domu, a nie mogę usnąć więc znowu mnie nie ma
już żyje powoli tą pustką bo przecież nie mogę wciąż kurwa uciekać
a może zadzwonię do ciebie powiedzieć, że chciałbym cię obok, a może już jebać to wszystko i wrócę do życia w którym kurwa biegam choć sam nie wiem po co
[zwrotka 1: lemi]
całe życie goni deadline, powiedz mi chociaż jak przestać nie będę pękał uzależniłem się od życia w stresach
znowu mam to na bani chociaż wiem, że wypali pozmieniało mnie to nie wiem czy na dobre
stoję sam w pustej sali chociaż masa ludzi dookoła pyta mnie czy wszystko jest okej
okej, okеj walczę z tym demonem który od początku żyje wе mnie, nie chce być jak ojciec, ale z każdym krokiem to odpulać wciąż jest coraz ciężej
wszystkie swoje myśli tu w wersach mam, nie wiem co mnie niszczy alko czy czas, może weź poczekaj, niech stanie czas dziś
[refren jvlkv]
weź poczekaj, bo chcemy coś przy czym nie będę już tylko uciekać, goni mnie czas, ale widzę to w nas, coś na co już teraz wypada mi poczekać
z demonami tańczę po nocach, potykam się nie znam na korkach, dziś leję, a cała to woda to moje łzy moje łzy moje łzy
nie czuje już nic zapętam jak gif zapętlam jak gif
demony dziś zatańczą dla mnie więc weź poczekaj
[zwrotka 2: lemi]
nie pytaj dlaczego nie umiem pogadać już z nikim tu szczerze, szczerze to mnie jebie to życie bez bodźców, szczerze to sam nie wiem jak żyję bez prochów kurwa mać
i nigdy nie brałem nie wezmę, weź zabieraj ciągłe pretensje nie boje jutra się, nie boje się żadnych spięć, sam nie wiem kiedy to kurwa pęknie
kładę na bity te klisze które sam tu tworzę, gdy latam nad miastem
nigdy nie umieli sk~mać, a zawsze chodziło tu tylko o prawdę
kładę na szali te winy które wlatywały na mordę jak kastet, nie chce więcej tego widzieć zostawię to z tyłu tu jeszcze nim spadnę, to wszystko na pozór wydawało mi zawsze takie piękne, to wszystko na odwrót, chore sytuacje tworzą we mnie kurwa bestię, to wszystko na pozór wydawało mi zawsze takie piękne, to wszystko na odwrót widzę to jak wszystko jak w rozbitym sklepie
[refren jvlkv]
weź poczekaj, bo chcemy coś przy czym nie będę już tylko uciekać, goni mnie czas, ale widzę to w nas, coś na co już teraz wypada mi poczekać
z demonami tańczę po nocach, potykam się nie znam na korkach, dziś leję, a cała to woda to moje łzy moje łzy moje łzy
nie czuje już nic zapętam jak gif zapętlam jak gif
demony dziś zatańczą dla mnie więc weź poczekaj
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu kai (exo) - peaches
- lirik lagu devi - brucio il tuo sorriso;
- lirik lagu quang vinh - ước có người bên tôi mỗi khi buồn
- lirik lagu huvos - szürrealitás
- lirik lagu ben bulgari & pablo chill-e - de europa
- lirik lagu flexy w - damimo
- lirik lagu ygga - винил (vinyl)
- lirik lagu defcee & messiah musik - rabbi and the golem
- lirik lagu yung kayo - contour
- lirik lagu sandesh shandilya - you are my soniya