lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu la$kowski - uśmiech

Loading...

[zwrotka 1]
co dzień bóle w kościach, pewnie nie jestem jedyny
kiedyś tak się wyśpię, że powstaną odleżyny
to wszystko było dla ciebie jak quebo i ralph
nie muszę być piratem bo już znalazłem skarb
twoje oczy, szczery uśmiech oraz twoje włosy
nieważne ile na ciebie patrzę, nie mam dosyć
w rapie nie robisz co chcesz, a to co chcę wytwórnia
także robię po swojemu, macie mnie za durnia?

[refren]
w aptece nie mają dla mnie leków
pomaga mi jedynie twój uśmiech
chcę zobaczyć ciеbie a nie seksu
kiеdy wracam z pracy w pół do szóstej/2x

[zwrotka 2]
na moje różne fazy, ty jesteś jak tempomat
dzięki tobie, zdaje się że trzymam życie w ryzach
kiedy za oknem znowu jest angielska pogoda
potrzebuję cię, aby sam ze sobą wytrzymać
jeśli mam coś w sobie zmienić, powiedz, a to zmienię
mam ci śpiewać pieśni? zatem śpiewać pieśni będę
mam się nie odzywać? dobra no to będę cicho
chociaż przyznam że jest ciężko kiedy słyszę bicior
[refren]
w aptece nie mają dla mnie leków
pomaga mi jedynie twój uśmiech
chcę zobaczyć ciebie a nie seksu
kiedy wracam z pracy w pół do szóstej/2x

[zwrotka 3]
bo twój uśmiech sprawia zawsze, że jestem spokojny
na świecie, gdzie co dzień jakiś nowy konflikt zbrojny
życie jest pięć razy lepsze gdy masz kogo kochać
kiedy widzę moje odbicie w twych oczach
nie wymieniłbym tego na żadną rzecz na świecie
ciężary na grzbiecie dzięki tobie są już lżejsze
dałaś memu życiu kolor gdy byłem w depresji
proszę przytul mocno i się jeszcze raz uśmiechnij

[refren]
w aptece nie mają dla mnie leków
pomaga mi jedynie twój uśmiech
chcę zobaczyć ciebie a nie seksu
kiedy wracam z pracy w pół do szóstej/2x


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...