lirik lagu kubuś (pl) - śnieg
[refren]
na dworze znowu sypie śnieg, zamarzło mi parę łez
blada skórka, no i dreszcz (to wcale nie okej)
jadę bez celu, ciągle gdzieś białą drogą jak we śnie
z nadzieją, że spotkam ciebie (spotkam)
[zwrotka]
nie odbieram telefonu
nie chce mi się gadać, bo mam doła znowu, wiesz
i od rana do wieczora ta rutyna niszczy i dobija mnie
dobry kolega mówi: bądź sobą
ale którą wersją siebie w końcu ja mam być?
każdy patrzy tu na logo, a nie w serce, w serce, w serce mi
[mostek]
mała, dałaś mi słońce w ciemną zimową noc
nie potrafię już ufać, choć możе to być błąd
[refren]
na dworze znowu sypie śnieg, zamarzło mi parę łеz
blada skórka, no i dreszcz (to wcale nie okej)
jadę bez celu, ciągle gdzieś białą drogą jak we śnie
z nadzieją, że spotkam ciebie (spotkam)
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu the syntetic - willem wolles
- lirik lagu juice wrld & topsongs - rental
- lirik lagu together pangea - cigarette
- lirik lagu casper mcwade - the rest
- lirik lagu soft tigers - heart it races
- lirik lagu tenasenz - закатить глаза (roll your eyes)
- lirik lagu trollator - lázaro
- lirik lagu etzel - tönka
- lirik lagu zinco & robaholic - 安全著陸safelanding
- lirik lagu dylane dav - titties