lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu kubaz - tyfy tyfy tyfy

Loading...

(u~och u~och) stawiam znów kolejny krok
kiedy puści, puści blok
to tez puści, puści dom (ej)

(u~och u~och) stawiam znów kolejny krok
niby wiem, co będzie jutro
ale nie wiem, co za rok (ej)

(ha) no i i nie wiem, co z zarobkiem
a jak będę ogarnięty
no to chyba będzie okej?
(och), czemu wbite mam w promocje?
właśnie, wbite mam w promocje
i chce poczuć te emocje

verse 1
co mam winić się tu za to, czego nie zrobiłem?
ogólnie trzymam poziom wrzucam na rozkminę tracki
zarabiałem pięć, no i pięćset na godzinę
co ty chcesz usłyszeć, życie jest niesprawiedliwe?

nagrałem pierwszy track, to wrzuciłem się na minę
robiłem dobra do zlej, to wrzuciłem się na minę
melanż pokochałem, ze spóźniłem się z terminem
zrób to, co masz zrobić, no i z czasem ci to minie

verse 2
otaczam się tym gronem, gdzie tu każdy jest ambitny
tyra jest w tygodniu tylko cyfry, cyfry, cyfry
(och, och) w weekend impry, impry, impry
ciągle zdarta płyta ty #tyfy tyfy, tyfy

znowu w weekend się znieczulam
jak lezę na kacu, proszę nie mów mi o bólach
muszę ubrać w słowa, ograniczał mnie casual
jak jesteś gitara, no to gramy i zaufam
hajsu sam nie zrobisz to są starte ideały
wychował mnie etat, mnie nie kręcił hajs od mamy
ponad podziałami, a się zgodzi kiedyś budżet
farmazon za plecami? to nie jest stary k~mpel


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...