lirik lagu krissu - brednie
[verse 1]
zdałem maturę na tyle na ile twoi idole
jebią patrole, gdy w słuchawkach słyszysz o tym po szkole
na codzień brednie wszędzie , każdy każdemu sprawdza teczkę
media czwartą władzą tu gdzie prymat wiedzie magda gessler
zostaw mnie na lodzie, świetnie radę dam i gram ten freestyle
do tego punche pizgam ostre jak płozy bom panczenista
celny strzał jak spod nogi carlosa
nie czuję presji jak diablo po ciosach palaciosa
dam sztosa co moc ma, owoc dla bloków znów płynie
chcesz osiągnąć coś synek? to rusz rów a nie kurwa z łajzami stój w tyle
ten dźwięków diller co zmienia tu flow co chwilę
o milę jest oddalony od reszty tne jak przecinak
bije się w pierś każdy co wierzył w moją porażkę
nie słucham bredni każdy poprzedni mówił tak od zawsze
studio nachlań to nasza twierdza a wasza klęska
to stwierdzam bo wiem jak pierdolnie w was ciemna materia
[verse 2]
żaden ze mnie wybraniec, jestem draniem i ranię piórem
dalej czuję dumę, a ujmę ujmę w cudzysłów i w chuj mnie
nazwij durniem, bo kurwię na los, punche total podziemie
z tego syfu nie wyjdziesz na czysto i wszystko #gosia rozenek
z odzewem jak z długiem, pługiem przeorać głupie łajzy
jak nie oddasz im czegoś to jesteś w ciemnej dupie matni
od lat przecieram szlak a szlag trafia te marne hieny
progres jak kradzione auto, czas przebic stare numery
liczysz na przelew? z ciebie prze kot, a ze mnie prze lew
pierdolę ten peleton wiesz co? mam swoje cele
mam ofensywę mike`a, defensywę mayweathera
i kiedy zbliża się walka, mam majka, nic do stracenia
teraz lecę jak pegaz, siemasz, frunę z fantazją, proste
w takim tempie nawet gdy jedziesz na ręcznym, twój chuj łapie kolkę
też się jarasz seksem z dupami, ostra jazda na bibach?
lecz ty i twoich pięciu k-mpli to gwiazda dawida
[verse 3]
jestem siebie pewien swoich ludzi również będę
jeśli kminisz o czym gadam podnieś w górę ręce
to jest twoja chwila bierz co chcesz a nie na wstępie
udajesz, że nie ma to znaczenia co jest cięte
dostanę się tam gdzie mnie nie powinno ponoć być #odma
wam dam siebie całego na koncercie ty mi nie odmawiaj
wciąż walczę, bo wiem, że kilku na pewno czeka na lp
na pętle na tempie wbijam i tępie każdą tępą łempe
nie jest sekretem, nie zamierzam wjebać się na wystrzał
twój sekret jest tak tajny jak kurwa róg w złotych myślach
freestyle? łap za majk ty niby kocie
w locie sk-masz, że nie możesz się ze mną równać
doceń to co docent zrobił, mam pierdolnięcie
jak nie k-masz ocb to je odłóż i nie kręć więcej
jak jesteś dobrą niunią pokaż na co stać cię w tańcu
a jak masz nieuzasadniony żal do mnie? pakuj mandżur
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu jesto - ill mind of
- lirik lagu elloski - valentino
- lirik lagu la fiebre - borracho de besos
- lirik lagu brendon urie - bennie & the jets
- lirik lagu ac - holy toleto
- lirik lagu lady gaga - scheiße
- lirik lagu ticc ripz - dog hoes
- lirik lagu andy & lucas - sin tenerte
- lirik lagu dan mangan + blacksmith - so much for everyone
- lirik lagu cornbread red - sweet emotion