lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu kovalik - argumentum pessimi turba

Loading...

zwrotka 1:

pww szybuje jak wielka harpia na niebie
skrzydłami zasłania słońce – zaczynamy atak
pierd~olę te rymy – poczwórne czy podziesiętne
w tym rapie to przekaz ma zostawiać swoje ślady

wiem, że narkotyki w modzie – większość wali w nosa
nie będę robił przyśpiewek, hymnów narkomanów
nie będę rozkminiał rozkminiaczy, załatwiaczy
nie wystawię na klipach tych upodlonych ćpunek

co dupami świecą w stringach – zwykłe kurwiszony
myślą, że znajdą chłopa, sponsora – czytaj: raper
nie muszę wystawiać groźnych chłopów na swych klipach –
mam bardziej groźniejszych ziomków: to nałogi

wyrzynają bez litości wszystkich moich wrogów –
tamci w psychiatryku, inni walczą na odwyku
inni w każdy dzień myślą o mojej kobiecie –
pełna zasad, charakterna. ma na imię: śmierć

nie najebę wyświetleń, nie jеstem tym fighterem
wе freakach jest przekaz – popatrz na te bluzy pasty
gdzie wampir się zjawia, zostawia ten mroczny styl
poprzez logo pww, wytłoczone na ciuchach
pasternaka styl wyjątkowy – patrz po ruchach
ja daję tę krystaliczną prawdę, nie iluzję
teraz weź do ręki spreja i zamaluj wszystko –
nie wiesz, co malować? trzy litery: pww

pierdolę was wszystkich – to jest przekaz ponad przekaz
świat należy do nas. nie wierzysz? kiedyś zobaczysz
pierdolą tę opinię ludzi – ludzie nic nie znaczą
dzisiaj cię kochają, no bo wszyscy cię kochają
jutro cię powieszą, no bo wszyscy chcą cię wieszać

zdanie ludzi znaczy tyle, co echo w tunelu –
niby głosów wiele, ale jeden tak naprawdę
jeden za drugim powtarza – myśli: „w grupie siła”

zwrotka 2:

kropla drąży skałę – tales z miletu
wygrywa tę walkę poprzez upór, a nie siłę
„dlaczego nie mam tych dzieci?” – z miłości do dzieci
dobroć jest jak rosa, która poi tych spragnionych

nieszczęśliwy człowiek ratuje się swą nadzieją
ludzi bardzo wielu – ale mędrców jest już mało
najtrudniejszą rzeczą to poznać samego siebie
wszystko można osiągnąć – tą wytrwałością duszy
życie jest jak woda, która wysycha na słońcu –
płynie szybko. słońcem – rozkosz życia nas wysusza
macie parę wersów mądrości ponadczasowej
ale i tak wiem, że chuja zrozumieliście

żeby z kimś pogadać – muszę czytać filozofów
nie żeby się uczyć – tylko móc z kimś porozmawiać
samotność odczuwam w towarzystwie, a nie sam
swoją drogą człape – pozdrowienia od cynika


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...