lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu konrad - antidotum

Loading...

oczy szeroko mam ~ otwarte
patrzę pusto w jeden punkt ~ ja patrzę
stoję prosto, mam dylemat ~ jak zawsze
czuję w sobie głośny bunt ~ naprawdę

dusza w cieniu stoi tam
anioł stróż wznosi światła blask
pada deszcz na me sine dłonie
za życia trup, jak każdy z nas

śmiertelnie żywa twarz
reakcji na niej brak
śmiertelnie żywa twarz
sekundy mierzą czas
jedna łza na mój grób spływa
w grobie leży twoja wina
antidotum na cierpienie
to co złe puść w zapomnienie
śmiertelnie żywa twarz

z bezczynności wybierz czyn ~ doprawdy
stań nad sobą jakbyś był ~ wybrany
traumy puszkę wypełniają ~ świat realny

powagi znak na twarzy mam
a może jednak to jest cień szans
zaplatasz koło szyi węzеł tak
ruszasz głową ból narasta
ta bezsilność, płynie łza
dusza w cieniu stoi tam
anioł stróż wznosi światła blask
pada dеszcz na me sine dłonie

śmiertelnie żywa twarz
reakcji na niej brak
śmiertelnie żywa twarz
sekundy mierzą czas
jedna łza na mój grób spływa
w grobie leży twoja wina
antidotum na cierpienie
to co złe puść w zapomnienie
śmiertelnie żywa twarz

oczy szeroko mam ~ otwarte
patrzę pusto w jeden punkt ~ ja patrzę
stoję prosto, mam dylemat ~ jak zawsze
czuję w sobie głośny bunt ~ naprawdę


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...