
lirik lagu koneser - goretex
[refren]
pod parasolem łez, raz ból, raz bez, to nie deszcz
nawroty robią w głowie rzeź
pod parasolem łez, raz ból, be~bez, to nie deszcz
nie~nie pomoże na to gore~tex
[zwrotka]
ujebane czarne timberlandy, no bo żyje w błocie
wpadłem do przerębla i jestem po szyje w lodzie
teraz diamenty mam na (?) w zimne noce
oświetlają jej nagie ciało, które widze codzień
nie moge zmrużyć oka, nie pomoże na rolеty
jak mam się prosto prowadzić, skoro rejon kręty
tej duszy nie pomożе pseudo werdykt
centy, nie przychodź do mnie bez koperty
zawsze trucizna pod ręką jakby włączył (?)
droge wydeptano (?)
200 na godzine, tempo nie zatrzyma drogowskazem
tak sobie jade, jestem jej panem
panem, panem
jestem jej panem, panem, panem
[refren]
pod parasolem łez, raz ból, raz bez, to nie deszcz
nawroty robią w głowie rzeź
pod parasolem łez, raz ból, be~bez, to nie deszcz
nie~nie pomoże na to gore~tex
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu dcth4g - bnb
- lirik lagu the last rockstars - mastery
- lirik lagu spring asmr - provoke
- lirik lagu markandrewhouston - celebration
- lirik lagu packgod - temu
- lirik lagu burn the ballroom - something to hold
- lirik lagu end in sight - half a brain
- lirik lagu toure - the summer time
- lirik lagu hatriot - carnival of execution
- lirik lagu gaby amarantos - foguinho