lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu klonu - z kronik osiedla

Loading...

[intro]
a dlaczego nie ma was na płycie boiska teraz?
nas nie interesuje, znaczy się, chodzi o to że yyy…
bo policja jest na stadionie, a oni będą w ogóle yyy…
ehhh…
później będą rozkminiali, w ogóle, kto co był i…
z resztą…
ale co, boicie się?
nie interesuje nas to!

[zwrotka]
spokojny jak zakonnik
zapisałem sto kronik o dziejach blokowisk
klonu, a nie gall anonim
jestem kartuzem, który wszystko se wymodlił
białasy walczą, w dłoni nie muszą mieć broni
i tak gnają, tak jak stado dzikich koni
wojownik szerokich spodni
nie pozwoli, żeby bracia byli głodni
oni nie pozwolą, żeby on miał gorzej od nich, nie
wstaje słońce, wychodzisz na teren
to nie miejsce dla ludzi z miękkim charakterem, wiesz?
wokół kontrast, jak jasny z cieniem
jak willa wśród sutener lub panna z przyrodzeniem
to nie stany, tu nikt nie nosi gun’a na gaciach
bo by sobie odstrzelił ptaka
to nie kraków, z maczetami się nie lata
na osiedlach i tak czai się tu szatan
tam skąd jestem, to tak jak wszędzie, są dwa kolory
jak creeps’i i bloods’i, tutaj śledzie i betony
zwaśnione rody, rurykowicz i batory
tu dwie strony ~ jedni noszą żółty, drudzy biały i zielony
tam skąd jestem, leją czystą wódę
potem leją się po mordach, gdzieś pod disco klubem
żule zasypiają w piątce na klatówie (i co?)
na klatówie jebie żulem
zimy bywają długie, wilgoć na suficie
zalało piwnice, a w mieszkaniach daje szlugiem
z okna stary dureń spina dupę, że tu też mieszkają ludzie
to mu butelkami rzucali w chałupę, yeah
jedni lubią borutę, a drudzy komputer, normalka
to jakbyś zapytał ~ “wolisz mobb deep czy wu~tang?”
od weekendu do weekendu tu jest najba
na bulwarach mordy skute
druidzi leczyli zielem
ich fałszywi uczniowie do plonów dodali chemie
to plemię ma zryty beret, częstują cię czerstwym chlebem
intencje mieli nieszczere, ale niższą cenę
witam w miejscu nazywanym “podziemiem”
zwątpienie, o tym terenie bóg nie wie
lub w niebie, mówi “chuj z ciebie, masz tu utrudnienie”
miewasz ciśnienie, by dostać olśnienie, ta
[outro]
kosa z policją jest zawsze i wszędzie?
cały czas i całe życie!


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...