lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu klmk - podbij stawkę

Loading...

[zwrotka 1]

sypie się mąka, leje się gouda
odpalam jointa, czyszczą się konta
jej kręcą się biodra, więc wbijam w nią członka
łapię szmatę za srakę i wchodzę do środka

szczęście? amba fatima
była ola, było szczęście, nie ma oli, szczęścia ni ma
szkoda, że nam nie wyszło, choć mieliśmy wspólne plany
ona była codzień trzeźwa, a ja codzień najebany

i cała ta miłość, to doprawdy zabawne
nie potrafiłem jej okazać, lecz czułem to naprawdę
dziś znowu nie zasnę, odpalam cracka
znów otwieram usta, by zajebać macha

pewnych rzeczy nie da się zapomnieć
gdy zamykam oczy, zaglądam do wspomnień
choć były też dobre, to czuję się podle
zraniłem, runął związek – chyba czas oprzytomnieć?

[refren]

mija kolejny dzień, od życia kolejna lekcja
żyjemy by wygrać urodzeni by przegrać
z każdą dobą stawka jest większa
jak niby mam przestać, gdy innego życia nie znam?

[zwrotka 2]

szansę na lepsze życie mamy jedną, na milion
nie wykorzystać jej, jest conajmniej kurwa przykro
niby zdążyłem przywyknąć, nigdy sobie nie wybaczę
zamiast ciepła w jej ramionach, szukałem mocniejszych wrażeń

i tak płynie mi życie
trapfony, ustawki, brudne ulice
zamiast pakować kwiaty w donice
to pakuję kurwom chuja w ich cyce

i nadal w pogoni o podziemia króla tytuł
na ciśnieniu po brownie spierdalałem z odwyków
nikt tu kurwa nie jest szczery
sterydy, odbloki, koperkowe afery

fałszywe uśmiechy, wycięte numery
pseudoprawilniacy i jebane ściery
co drugi wali z ucha, sprawa bolesna i przykra
zatrzymania, procesy, bo się rozjebała dziwka!

[refren]

mija kolejny dzień, od życia kolejna lekcja
żyjemy by wygrać urodzeni by przegrać
z każdą dobą stawka jest większa
jak niby mam przestać, gdy innego życia nie znam?


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...