lirik lagu kaz bałagane - koleżka
[zwrotka 1]
razem z koleżką słuchamy sobie nutek
razem z koleżką ogarniętym, nie lamusem
jeździmy cierpem, z tym że busem
na chwilę wysiadamy, panie wąsik zaraz wrócę
jestem we fresh’u i kupuję jeden jack’a
pół talerza, póki co żadnego chleba
wszędzie gdzie nie pójdę słyszę siema, ze mną kolega
dziś rozpierdalamy świeżo zarobiony cheddar (sosss)
pisze do mnie sztuka, co jest na pewno słodsza niż beza
napisałem w wannie trzy numery na nielegal
i tak mogę tyrać, jebanego farmazona pogoniłem szczyla
jebane walikonie zaglądają mi do wyra
znowu wszyscy na lokalu pytają czy kiram
nie bo już mówiłem, że mnie muli to i spina
nie chce mi się gadać i za szybko się odcinam
[outro]
mordo, malucha nawet nie jebniesz?
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu underline - subtlety
- lirik lagu marty baller - throw the money away
- lirik lagu dk - again (вновь)
- lirik lagu yscott luna - clementine
- lirik lagu wiz khalifa - young millionaires
- lirik lagu d.i.t - boom bap
- lirik lagu cj fly - diamonds
- lirik lagu sinik - street live
- lirik lagu nashville cast - learning how to lose you
- lirik lagu remoe - major money