lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu karden 211 - nie mam czasu

Loading...

(zwrotka 1)
gadasz, że nie masz czasu, a ja widzę tchórza
odkładasz odpowiedzi, bo boisz się burza
twoje linijki słabe, jakby pisał je dzieciak
w moich wersach jest ogień, w twoich tylko śmieci
krzyczysz w sieci, a w realu pizda cicha
na majku cię topię – to prawdziwa bitwa
ja nie potrzebuję setki, by cię zniszczyć
ty po każdym wersie musisz się ukryć
capi bara, marionetka bez charakteru
udajesz rapera, a nie masz w tym kierunku steru
twoje „nie mam czasu” brzmi jak płacz frajera
to nie scena dla ciebie, wypierdalaj z tego terna
na blokach cię nie znają, na majku też nie
jedyny twój sukces – że wciąż oddychasz jeszcze
chciałeś wojny? masz piekło, ja spalę cię w słowie
a twoje kłamstwa toną, jak wódka na głowie
gadasz, że piję? ty kurwo bez twarzy
twoje linijki to bełkot jak po taniej flaszy
alkoholik? to ty – pijesz od odwagi
ja mam rap w żyłach, ty masz tylko blagi
capi bara, pizdo, cioto bez jaj
wchodzę z tym dissem, a ty kurwo spierdalaj
niedojebie w rapie, zero sk!lla na bicie
ja cię kurwa gnoję, jakbyś był śmieciem na wysypie
żigolak z osiedla, sprzedajesz się za grosze
twoje rymy są tak słabe, że aż bolą moje uszy, proszę
kurwo bez kręgosłupa, marionetka w tej grze
ja cię wciągam nosem, nawet jakbyś cisnął trzy wersy, nie
cwelu jebany, ty w rapie to fikcja
moje słowa to siekiera, twoje gówno to fikstura
capi bara pizdo, chowaj się u mamusi
bo na bicie z kardenem możesz tylko w pizdę dostać, k~masz?
twoje życie to kabaret, capi, pizdo jebana
na blokach wołają cię ciota, w klubie śmieją się z chama
jesteś nikim w rapie, kurwa, udajesz gwiazdora
ale twoje linijki to syf – zwykła dziwka z jeziora
alanek, frajerku, chowasz łeb w ramionach
boisz się prawdy jak pizda, co ciągle płacze po kątach
cwelu bez honoru, pajacu bez stylu
ja cię niszczę na tracku – tyś kurwo nigdy nie był w tym dealu
(przejście)
mówisz, że nie chcesz dissów – boisz się prawdy
lepiej milczeć pizdo, niż zderzyć się z nami

(zwrotka 2)
twoje wersy to śmiech, zero w nich treści
capi bara – pizdo, w rapie cię nie ma, weź się nie męcz już więcej
mówiłeś, że wygrasz, a toniesz jak dzieciak
tu kończy się twoja bajka – 211 na wieki
capi barka robi to co jej każesz jak pies
może nazwij się jak twój kolega mc pies
myślała to pizda że odpuszczę, że będzie mi go szkoda
jak napiszę jebane wypociny, że odpuszczę kurwie, ja pierdole rozjebało mnie to kurwa


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...