
lirik lagu kamikaze (nrgeek) - kooperacja iii
[intro: nrgeek]
tak, tak. kooperacja trzy
na bicie z cepelii, człowieku
niszczę wszystkich, i tak
co bym nie nagrał. i na czym
ha ha
[verse: nrgeek]
wakacje! suchy chleb na kolację
zapijam browarem, pojedynek z komarem
rzucam klapkiem pod szafę, za oknem drą j~pę
upał ~ prawie stopni czterdzieści
wiatr w liściach szeleści, lato w mieście
miasto ~ nas wszystkich pomieści
ale ja człowieku, ja mam na to wyjebane bo
idę do roboty, rano na ósmą
wkurwiony zarośnięty, nie patrzę w l~stro
jadę tramwajem wśród takich jak ja
słońce wakacje, a weź spierdalaj
wracam o szesnastej, wóz nie ma klimatyzacji
śmierdzi potem zapach wakacji
wieczorem przy kolacji przeglądam fejsa
znajomi ~ w nieznajomych miejscach
kurwa. taki upał i piękne słońce
że chyba spędzę cały dzień przy kompie
podpisano nrgeek
[verse: major kopyto]
dobra, wyłącz mie tą harmoszke
moje wakacje? jest tak
moje wakacje, pas nabojów na klacie
okutany w arafacie, piach zgrzyta w zębach
m82 w rękach, dwa kilo od celu
tak odpoczywa niewielu, ale to moja bajka
moje wakacyjne miejsce, myję zęby semtexem
biorę prysznic z napalmu
na śniadanie opierdalam
granaty na twardo, zapijam benzyną
dni leniwie płyną, wakacyjne wygłupy
pod namiotem trupy, dym z parującej lufy
welcome to chałupy
ha! zapomnij
to wakacje z majorem, mam wyrzutnię rakiet
skitraną pod śpiworem i miny w plecaku
wypocznek w hamaku, strzelanie, relaksik
trafiam w czachę aż wyskakuje z kapci
mam drink ze słomką, czytaj ropa spirytus
proch dla smaku, za słomkę robi
rurka od baku, to wakacje człowieku
letni czas, gorące słońce, wrzask
gdy kolejnego łacha serią przeszyto
moje wakacje podpisano
major kopyto
nrgeek: trzeci raz
mieczyslav wieczyslav
czy po raz ostatni?
[verse: mieczyslav wieczyslav]
mieczyslav wieczyslav do trzech razy sztuka!
moje wakacje to pół metra łańcucha i wiosło
i drewniana ława, czarny chleb i czarna kawa
ale to w święta!
ciężka służba jest na okrętach
płynę, ziomuś, płynę ile sił w łapach
zakuty w kajdanach wokoło szumi morze
wciąż tworzę
czarn0byl cztery czekaj ziom
ta gra sprawi, że wyjdę stąd
dość pływania pod prąd
galerą z cementu
mieczyslav wieczyslav
pozdro z okrętu
nrgeek: i po raz pierwszy
w kooperacji
wasz ulubieniec
hesus chytrus:
jestem chytrus hesus
żyję tu bez stresu
zmieniam wodę w tequille
mąkę w kokainę
jeśli wakacje to tylko w mexico
dobry koks mam tanio
wóda z kaktusa za darmo
walisz w gardło,walisz w kanał,walisz w nocha
z hesusem nigdy nie zaliczysz knocka
bo mam całą gamę rozśmieszaczy
kokaina, opiaty, crack, lsd
amfa, hera, zioło, ekstasy
jakieś gówno co jeszcze nie ma nazwy ,haszketamina
barbiturany, mam też eter, tussipect
i aviomarin ze mną odlecisz dalej niż gagarin
wpadaj do hesusa na wakacje w stratosferze
u mnie nie ma że nie biorę, tutaj każdy bierze
mam strzyk~wki, igły i gumowe węże
towar czysty jak łza,cena jest dobra
hesus chytrus król białego nosa
nrgeek: i na koniec, rudi!
dawaj punchline który zmiecie wszystkich
jego niesamowity punchline który niszczy po prostu wszystkich
raperów na świecie
dawaj!
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu trúbrot - to be grateful
- lirik lagu miki jevremović - od njenih usana tragovi su slatki
- lirik lagu valuto - antes de las 12
- lirik lagu pack+ - детство
- lirik lagu dave blunts - kankan
- lirik lagu puzzle (fletcher shears) - superb!
- lirik lagu jim jones - vamp ooter's
- lirik lagu kyle waves - boys
- lirik lagu northern ash - the day of trouble is near
- lirik lagu for real - remember