lirik lagu kali (pl) - żyć nie umierać
[intro]
wstało słońce, ja się nie kładłem (nie kładłem, nie kładłem)
tli się papieros, a przecież nie palę (przecież nie palę, chyba nie palę)
ziomek mi gada, że jakoś pobladłem (jakoś pobladłem, jakoś pobladłem)
zaciągam się blantem i zamykam oczy
zmęczony od świateł minionej nocy (chcę żyć!)
[zwrotka 1]
drogi kręte miałem
tego nie zjebię, bo doceniam talent (o nie)
z życiem w ruletkę grałem
nabitą komorę minąłem o cale (bang bang)
tylko w weekendy palę
nie mam nałogu, ze sobą wygrałem
spadło morale, bo się najebałem
czasami trzeba, robaka zalałem (aha)
te stare życie nie wróci
nowe też trudne, wszędzie pokusy
każdy chce poczuć moją obecność
wielu z tych ludzi przynosi ciemność
patrzę na fusy, ale to popiół
palce pożółkłe od papierosów
zawiłe te koleje losu
złoty środek – na życie sposób (mam go)
[przedreferen]
jestem taki poprawny
suple, woda, wegetarianizm (a weź)
dawaj, ziomek, poprawmy
tańczę jak elvis, żyjmy, się bawmy
pompują żyły szereg substancji
skacze ciśnienie, mam loty jak bungee
co nie zabije, to doda mi siły
wszystko dla ludzi, odpłyńmy
[refren]
żyć nie umierać (my chcemy)
żyć nie umierać (tu dziś)
żyć nie umierać (my chcemy)
żyć nie umierać (tu dziś)
żyć nie umierać (chcemy)
żyć nie umierać (my chcemy)
żyć nie umierać (chcemy)
żyć nie umierać (my chcemy)
żyć nie umierać (chcemy)
żyć nie umierać (my chcemy)
żyć nie umierać, żyć
[zwrotka 2]
chcemy to poczuć, co znaczy życie
wyżej niż nasa lądować o świcie
dziś na zboczu, jutro na szczycie
dotykam chmur i czuję, że latam (latam)
jak delfinów ławice
płynę przez wody urbanistyczne
chwile epickie, złapię je wszystkie
życie to dar, a nie kara (nie kara)
weź mnie za rękę, w nieznane prowadź
nawet na księżyc
zbieramy info jak voyager sonda
miliony przeżyć
eksplozja doznań dzieli na atom
nadejdzie czas, gdy zmienię się w fantom
jak wiele wie o nas kreator (jak)
on wszędzie jak w powietrzu azot (wszędzie)
miasta jak synapsy, my jak neurony w komunikacji (błądzimy)
chcemy kolejny zastrzyk doznań
trzymaj się, zapnij pasy (lecimy)
tak wiele przeżytych akcji, tak wiele słów, co ranią
może się mylę i nie mam racji, czar pryśnie jak przebity balon
[przedreferen]
czym życie jak nie zabawą, kształtem, formą, oprawą
chcę złapać wszystkie chwile jak canon
płynę przez życie jak rzeka przez kanion
rebelia, łamiemy kanon
dłonie do berła, być jak faraon
trzymam się życia jak quattro
żyć nie umierać, czuwa patron
[refren]
żyć nie umierać (my chcemy)
żyć nie umierać (tu dziś)
żyć nie umierać (my chcemy)
żyć nie umierać (tu dziś)
żyć nie umierać (chcemy)
żyć nie umierać (my chcemy)
żyć nie umierać (chcemy)
żyć nie umierać (my chcemy)
żyć nie umierać (chcemy)
żyć nie umierać (my chcemy)
żyć nie umierać, żyć
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu halo circus - oh, money!
- lirik lagu ya minko - see you around
- lirik lagu tylor carl - 24 @ 24
- lirik lagu hamza - freestyle couvre feu / oklm
- lirik lagu massendefekt - wenn du fühlst
- lirik lagu sisa - el fill del mestre
- lirik lagu hash money - otic
- lirik lagu amy annelle & the places - dead reckoning
- lirik lagu take a mic - strict minimum 3
- lirik lagu detectivo brickson - the end of hott girlz