lirik lagu jimson - moje osiedle to nie pierdolony serwer
[intro]
brak słów, jimson, łdz, słupsk, szczecin, ha
[zwrotka 1]
te ulice dają respekt mi, no trust
dają miejsce mi, jej i mojemu kotu
superbohaterzy pośród psychozy cieni
z którymi biję piątki, czasem pięści
piją w piątki, czasem pięć dni
szczerzą kły, źli jak lwy na serengeti
to teren getti, bez przerwy, nerwy na postronku
socjalny blok z twarzą zwróconą ku słońcu
dobór słów top-rny jak komór słuch
ale to dowód znów, że so living proof
chybić tu i zabłądzić to jak mieć trądzik
i sądzić, że jest się metro, jak frontman kombi
a to jest getto i śmierć konfidentom
nawet król może stracić tu swoje berło
sprawdź, do tego stylu nie podjedzie żaden cwel
gdy powracam na bpl, ha
[skrecze]
moje osiedle to nie (dj ace!), to nie pierdolony serwer
(pokaż co potrafisz, ace!) moje osiedle to nie pierdolony serwer
[zwrotka 2]
state of mind rapu tego roku
jak wyjdzie rdi, to jakby wyszedł eldo – w szoku
rap z bloku, a nie z blogu, czytaj bpl
moje osiedle to nie pierdolony serwer b-pl
chodzi o sławę i o rezon w ten sezon
bo króluję na trawie jak wimbledon
gram o szacun i respekt, nie o fanów i pensję
i opieram tą gadkę zawsze na fakcie, jak tęczę
nie gram o groupies, ale mówisz „to jest twoja panna”
mówi, że znamy się. i co? i że dobrze się składa
w nastoletnich umysłach jestem jak derwisz
jestem tam częściej, niż rotacja klipów flexi
dostawca ciężkich gatunków rymów, nie wiesz
że twój ulubiony raper siedzi jeszcze na drzewie
a propo drzew, to hołd tu, nim zaschnie gardło
nie palę jointów, mam parcie na szkło
[skrecze]
moje osiedle to nie (dj ace!), to nie pierdolony serwer
moje osiedle to nie pierdolony serwer
[zwrotka 3]
wiem co to paint use, mam też i street credit
reprezentuję słupsk i najlepszy synkretyk
łączę prozę z liryką w swojej drodze donikąd
i przeżyłem wszystko, co chciałbyś przeżyć
rzeczywisty obraz, kadr, graffiti na bloku
a nie jakiś but z dupy na fotoblogu
internet, jestem bogiem tam, bo mam zasięg
masz modem u sąsiada, ale masz mysp-ce
teraz efekty promocji to jak pluć w nocnik
c0kolwiek nie zrobisz, to w chuj moczysz
mp3? za friko (nic za friko)
pół płyty oficjalnie w sieci przed całą płytą
dzieci neostrady łypią na to czujnym okiem
muszą wbić się na łącze, by pokurwić sobie
wbij się na mój koncert, mów mi „internet mc”
kiedy gram diss na ciebie, ludzi kilka tysięcy
dla hejterów, pajaców, idiotów i kurew
dla kilku osób trzymam środkowy palec w górze
szacunku dla artysty możesz uczyć dzieci
my i tak spotkamy się w tej samej sieci
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu koldbrann - alt er befengt
- lirik lagu poxy club - fiesta en el bunker de macri
- lirik lagu brenn hill - fifty years ago
- lirik lagu fidel rueda - rumores
- lirik lagu el tri - el amor neto
- lirik lagu gadiel the kid - me hace falta ''remix
- lirik lagu arts fishing club - cigarette phase (nakupenda)
- lirik lagu kiiingwolf - fisherman
- lirik lagu tunes for bears to dance to - i have a livejournal
- lirik lagu abdulllah (deggax) - street mind