lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu jedenzet - pomorzany

Loading...

[verse]
zioma sto lat nie widziałem przecież już
to trzeba oblać no bo rzadko jestem tu
w takim składzie jest przechuj – wóda z gwinta lana
piona zbita gdzieś w centrum i wbita na bike

lewo-prawo, lewo-prawo – sw-ng
oko puszczam pannom, a problemy za mną gdzieś
nie myślę o pannie – przez to łatwo wkurwić się
suniemy na lajcie przez to miasto pustych serc

cisnę po pedałach i niestraszny kod mi
prosta sprawa – mati jesteś niewygodny
jebać politykę, oni mają mnie za chama
wszystkich ich zostawiam w tyle – będę robił rapy dla was

wbijamy do sklepu świeżego jak moje brzmienie teraz
bierzemy ile unieść się da – mniej to przecież nie takt
jakieś snacki, jakieś fajki, blety w kielni mam
w portfelu dwie paki odłożone mam na piękny kwiat

wbita na trap house – tylko dobry rap gra
momentalnie high life w planach jeszcze high five
siema buły siora, leci muza, czas na jazz
odpalamy lola, ziom zapuszcza vh$

grubo potyrani, jakaś pierwsza w nocy jest
rozkmina na bani jeszcze trzeba skoczyć gdzieś
średnio to pamiętam, ale ustawkę na wora mamy
stary, misja teraz – lecimy na pomorzany

najak, najak, browar, flota – trip, trip
wszystkiemu podołam, teraz nie podskoczy nikt mi
przejęliśmy city – z naszej perspektywy tylko
w takim stanie nic nie widzisz, każdy problem nagle zniknął

suniemy piorunem tam bo nie ma czasu
chcę dostać się na górę – potrzebuję, nie dla szpanu
pionę zbijam na górze – dosłownie i w przenośni
zaraz zawijać muszę, rano wbijam w tryb “robotnik”

tripu z powrotem za chuja nie pamiętam
zawsze tak kończę, ale mruwa nie wymięka
autopilot doprowadził nasze zwłoki
kojarzę to bo zrobiliśmy fartem jakieś foty

wstaję o 11 – boli mnie łeb, dzionek witam batem, buły zapodał lek
kiero pewnie się wkurwi jutro, coś mi w środku już mówi “chuj w to”
pioną jebe mi faja, suko zajeb macha
na kaca tramal i naćpany zet tramwajem wraca

[hook]
z zk do zs do moich ziomów lecę
z ekipą reset – wydamy znowu becel
mów co się stało bo nie mam floty i film urwany
przez całe miacho tramwajem w nocy na pomorzany


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...