lirik lagu jatunachwile - by nie ruszyć planszą
[zwrotka 1]
życie mi pisał gombrowicz, a nagrywał bareja
przeciskam się między autami składając l-sterka
nie chodzi o to czy jest dobrze, tylko czy jest sposobem
jestem już po szkole, więc ja wasze credo pierdolę
głównym celem na mordorze są tylko duże pieniądze
szkoda tylko że nic nie leży na ich mitycznym koncie
jak upadniecie to reszta krzyknie tońcie, bo żyć trzeba mądrze
a nie gwałtownie jak ikar albo ogień na loncie(loncie)
gdy ktoś mnie pyta czy kusze mój los, panie no skądże
gdy mam wybrać drogę, wybieram tą prostą na lądzie
słyszę już zalotny śpiew syren, czysty to podstęp
wzywają jak awizo, więc czym prędzej lecę na pocztę (lecę)
mijam się z temidą, biorę te słowa na wynos
kiedyś bojo i bidon, dzisiaj wóda i miłość
trzeba żyć chwilą, tak mówił mi miłosz
było mi miło, lecz spadam na wyro (ej)(o)
[refren]
wciągam życie przez bilon, trochę lat przybyło
na parkiecie z dziewczyną, a jedyny cel to milion
do studia wjechało domino’s, pijemy whiskey i piwo
na dzisiaj to jedyne paliwo, a zarobimy na żywo
a może tylko to mi się przyśniło, a słowa nie zamienią się w wino
życie jak hazard byle na następne starczyło
jak thibaut i hazard biegiem na jedno boisko
teraz ja, ty i w sumie razem mamy już wszystko
[zwrotka 2]
(ej ej ej ej ej)
w barter biorę muzykę i stres cały
ja daje ci muzykę a ty mówisz słowotok i dyrdymały
no weź stary (mhm) nie bądź taki hipermały
poprawność polityczna to banał straszny
walczę czarną magią jak blond włosy draco malfoy
walczę dla ciebie, walczę o siebie, walczę o świcie
żeby znaleźć się na szczycie, ale na jakim bicie
ciemne ulice, mroczne to życie, widzę policję (wow)
spieprzam co szybciej (ej) i zbieram marychę (ej)
taki kaliber (ej), a kiedyś to laski belieber (ej)
od dziś to biegają za quebo i taco (o)
jak mi mija moje życie? o tak o (o)
mam dziewczynę, ale nie wiem czy dam rade ratą
dzwonię do niej ale znów nie odbiera, no halo
zapisuję dziesiątki tekstów by mieć plan ziom
nie palę petów by nie ruszyć planszą
[refren]
wciągam życie przez bilon, trochę lat przybyło
na parkiecie z dziewczyną, a jedyny cel to milion
do studia wjechało domino’s, pijemy whiskey i piwo
na dzisiaj to jedyne paliwo, a zarobimy na żywo
a może tylko to mi się przyśniło, a słowa nie zamienią się w wino
życie jak hazard byle na następne starczyło
jak thibaut i hazard biegiem na jedno boisko
teraz ja, ty i w sumie razem mamy już wszystko
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu og jonah - hunnit
- lirik lagu karian - wyspy bezludne
- lirik lagu young thug - how did you do it
- lirik lagu frdrvck - running out of time
- lirik lagu yungrad - morning traping
- lirik lagu merqio - bendy
- lirik lagu the staple singers - i like the things about me
- lirik lagu jona camacho - caramelo
- lirik lagu rikard nordraak - ja, vi elsker dette landet
- lirik lagu savsound - nights