lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu igor corleone - druga noc

Loading...

[refren]
nie śpię już drugą noc, powieki mam ciężkie, dwa kilo
jestem w stanie to nawinąć
chociaż zaspany to chcą nasze stilo mieć
nagrywam to co dzień ~ od rana aż do wieczoru
nigdy nie zbaczamy z toru ~ chyba, że trzeba nam zjechać na circle k
sm~tna rzeczywistość, co dobre, dawno prysło
znów mam na karku wszystko
to co było, co da przyszłość
nie błagam ją o litość, ja dam od siebie wszystko
by nigdy jej nie zawieść, żeby jej nie było przykro

[zwrotka]
staram się jak mogę, mała, daję resztki siebie
ale nie mogę zapomnieć tej drogi, którą przeszedłem
choć daję dużo, od siebie, na start
nie ufaj ludziom, to tylko kłamstwa
chcą mnie prowadzić, prowadzić pod zakaz
mała, niezłe żarty, lecz to nie jest (?)

[przejście]
wciąż się zastanawiam, nie wiem, którą wybrać stronę
i stoję przed wyborem między kowadłem, a młotem, a
czy zapierdalać, czy dać se czasu
małe szanse mam wśród talenciaków
się nie poddaję, do góry głowa
małe miasto, a duży małolat
[refren]
nie śpię już drugą noc, powieki mam ciężkie, dwa kilo
jestem w stanie to nawinąć
chociaż zaspany to chcą nasze stilo mieć
nagrywam to co dzień ~ od rana aż do wieczoru
nigdy nie zbaczamy z toru ~ chyba, że trzeba nam zjechać na circle k
sm~tna rzeczywistość, co dobre, dawno prysło
znów mam na karku wszystko
to co było, co da przyszłość
nie błagam ją o litość, ja dam od siebie wszystko
by nigdy jej nie zawieść, żeby jej nie było przykro


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...