lirik lagu idiom - kiedyś to było
pamiętam kiedy pod kościołem z moim bratem
jakiś ziomek pyta nas czy znamy jakąś szmatę
pamiętam kiedy se nordis’y jadłem latem
kiedy zamiast w domu ziomek pisał zadanie na chatę
pamiętam kiedy nie umiałem zbytnio śpiewać
aż ujrzałem ten teledysk z laptopem razera
dosłownie chwile później pisze do mnie ktera
i wysyła mi tu fotę nowego miksera
często słyszę swoje tracki w szybkich samochodach
na przykład tamtej laski, zazdrościsz? wielka szkoda
w sumie średnio mnie obchodzi czy ci się podoba
bo mam gorączkę złota, zupełnie jak u doda
dzwonili z banku bo na moim koncie nie ma miejsca
troche się mylisz mówiąc że pieniądz nie daje szczęścia
w klubie trzech przecinków dali mi ksywę debeściak
a w którą stronę ty otwierasz drzwi swojego merca?
bo ja w górę
kiedyś silver
teraz global
kiedyś grzybek
teraz ziomal
teraz monster
nie red bull
kiedyś pionek
teraz król
kiedyś to było
za dawnych lat
kiedyś się śniło
teraz to mam
kiedyś to wiesz
nie miałem kasy
a dziś se nosze
monstera adidasy
kiedyś była lipa, teraz jest klawo
gram se z ziomkami i mechaniczną klawą
często me koncerty mylę se z zabawą
ledwo trzymam mikrofon i już biją mi brawo
bija mi brawo a ja dzięki i nara
wszyscy ci hejterzy są mocni tylko w warach
twój stary to fujary twoja stara to gitara
wsiadam do ferrari, mam ich cały garaż
jadę kabrioletem nawet kiedy pada
nie mam kierownicy bo podłączyłem se pada
w bagażniku mam słodycze jeśli lubisz się objadać
ciastko karmel cze ko ladaaa
oglądam koszykówkę karłów bo fajnie wygląda
ludzie mówią o mnie ziomal na publicznych sondach
moja limuzyna wije się jak anakonda
mamo nie odkurzaj! idiom posprzątał
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu martian mars - trap
- lirik lagu mysentream - the fray
- lirik lagu tsigamore - ke lepantsula
- lirik lagu roy the cozy - seasons
- lirik lagu shivjot - raflan te botlan
- lirik lagu jay show - copacabana
- lirik lagu digybhronik - divine in the night time
- lirik lagu adverse - relax
- lirik lagu cloud 9ine ko - karma
- lirik lagu gv honcho - intro - came up