lirik lagu hose
1
robie spustoszenie w glowach im dzierrze za wolant
spiewam kurwom sto lat wyniszczam ich jak ebola
ich zycie jak parabola jak spadną nie mogą wzbić się
ognisko juz dawno zgaslo zjebali to troche przykre
mam slaba silna wole nie odmowie jak chcesz dostac wpierdol
porownanie nas to jak kalmar ze słabą konserwą
nie raz tu ulegam nerwom wkurwia mnie juz ten ich świergot
czas zamknac pyski wszystkim przybic pione tym co ze mną
jak wbijam na bity to robie masakre
szczyty wychodzą nad szczyty szczytów
wyjebka na hihy wyjebka na zakres
i zadna lajza juz nie chce beefu
zadna łajza juz nie chce beefu
kazda lajba sie boi dryfu
ja moge tak plynąc po ladzie nawet
latac tez umiem nie czuje wstydu
wacków marzenie to ustac na scenie
moje marzenie to ustac na scenie
roznica jest duza bo oni z niej spadną
ja nigdy nie zejde zapuszcze korzenie
nie pasuje do nich wcale
kurwa kto pomieszał puzzle
wszystko jest odwrotnie patrze
od orłów wyzej sa wróble !?
2
pomysl mam na zycie jak zamykam oczy # myslovitz
wstaje nie pamietam piekne oczy # milla jovovich
w szoku beda wszyscy jak wypłyne uciekaja z plazy
labele juz zaczną bic sie bo nawet nie mogli marzyć
po cichu znow robie swoje jak j-ponia chłopcze
po co glosno mowic wszystkim juz niedlugo do nich dotrze
juz niedlugo ich ugoszcze w menu wielka lista potrzeb
twoj idol cie karmi klopsem jeszcze mowi wez se odgrzej
odcinaja kupony minus akustyka wnetrza
to wszystko tylko spietrza hejter hejtuj tam w komentach
moje zycie jest na herzach w ich zylach plynie dekstran
mają tyle zycia w tekstach zeby kurwa tylko przetrwac
nie moge patrzec jakbym w slonce patrzyl razi w gały
ja i tak najmocniej swiece mozesz mowic mi polaris
razi mnie krytyka wacków co maja pojecia tyle
wogle dyskurs na ten temat mija z celem sie debile
jak wbijam na bity to robie masakre
szczyty wychodzą nad szczyty szczytów
wyjebka na hihy wyjebka na zakres
i zadna lajza juz nie chce beefu
zadna łajza juz nie chce beefu
kazda lajba sie boi dryfu
ja moge tak plynąc po ladzie nawet
latac tez umiem nie czuje wstydu
wacków marzenie to ustac na scenie
moje marzenie to ustac na scenie
roznica jest duza bo oni z niej spadną
ja nigdy nie zejde zapuszcze korzenie
nie pasuje do nich wcale
kurwa kto pomieszał puzzle
wszystko jest odwrotnie patrze
od orłów wyzej sa wróble !?
3
rzadko bywa tak ze wina lezy po jednej stronie
ja stronie od gamoni oni nie jak na ironie
margines robia ze mnie ja margines robie z łaków
nie swiadomnie sie dostali do zamku nosferatu. (3x)
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu lil supa' - mista uanteik
- lirik lagu cornel west theory - anybody
- lirik lagu kalu & ded mic - flashback
- lirik lagu christian tiger school - damn january
- lirik lagu gucci mane - bigger picture
- lirik lagu simon price - mertesacker emptiness
- lirik lagu mc eiht - who runn the blocc
- lirik lagu bare egil band - ®39
- lirik lagu ken ashcorp - wear
- lirik lagu original broadway cast of fun home - raincoat of love