
lirik lagu hashashins - śmieszne kotki
[zwrotka 1: frank]
jeden przyrządza mak~mbe, mówi taka fazka
drugi wrota piekła otworzył, bo ayahuasca
wleciała za mocno na banie jak szarańcza
głęboko zapadło w pamięć jak jezioro hańcza
jeszcze mordo wszystko do odratow~nka
nie wiem dlaczego jak rasta lecę
ale obok bratka mam, co kiedyś też podwinął kiecę
polak, rusek, trochę pozmieniało się na świecie
[zwrotka 2: karian]
w tym zielonym ładzie ja muszę dodawać do pieca
alfa i omega bracie też nie udawaj greka
wysysa to ze mnie to życie, te cienie człowieka
poryłem se czosnek dlatego wampirze uciekaj
bibi kruszy mi gieta, a to jest nie lada sztuka
ledwo widzę na oczy a tylko paliłem głupa
naruchałem tyle tych prevek, muszę kupić viagrę
płodzę pomysły no bo nasienia mam pod dostatkiem
[refren: frank]
ale cizie ciągle chcą oglądać śmieszne kotki
potrzebuje placu do zrzucenia beki wywrotki
nawet będąc na ulicy miewam odruch wymiotny
ale cizie ciągle chcą oglądać śmieszne kotki
potrzebuje placu do zrzucenia beki wywrotki
nawet będąc na ulicy miewam odruch wymiotny
bo ktoś obok mnie bezczelnie po prostu zaczyna trąbić
[zwrotka 3: deys]
tańczyłem c~walka, kto to jest kotolga?
cała nowa muza to jakby wjebali prompta
poświęciłem wszystko, położyłem się na ołtarz
co by było gdyby? na chuj mi ta gdybologia
blada głowa, blady vibe i blady stan
hashahata dwójka pomnożyłem gang
znów na wieczór szczytowanie taki plan
[kończę songa] potem na amada bram
[zwrotka 4: kobik]
powinienem byku mieć już dawno własny segment
nie mam pracy, a po mieście dalej jeżdżę cierpem
mam mocny widok z chaty taki, że aż jebniesz
tysiące akcji, dziwki, nie widziałem was na jednej, ay
to mi zapadło w pamięć, jak deysa rozjebane to całe stare mieszkanie
ziomek ma ghetto pass, a nie mobywatel
ja nie chodzę w guess, wbijam na hashahatę
i zanim zostanę tym zakurzonym złomem
coś ci powiem, jesteśmy zgrani tak jak bracia golec
wbijam tu na luzie jakbym leżał nad jeziorem, mały kob, ay
[refren: frank]
ale cizie ciągle chcą oglądać śmieszne kotki
potrzebuje placu do zrzucenia beki wywrotki
nawet będąc na ulicy miewam odruch wymiotny
ale cizie ciągle chcą oglądać śmieszne kotki
potrzebuje placu do zrzucenia beki wywrotki
nawet będąc na ulicy miewam odruch wymiotny
bo ktoś obok mnie bezczelnie po prostu zaczyna trąbić
[zwrotka 5: feno]
robię miau, twoja suka robi whoop
wtedy ty mówisz ał, podrażniona mówi oj
i nie mówi tobie nic, gdy wychodzi późno w nocy
i ma skamieniałą twarz, kiedy kłamie prosto w oczy
taka suka to nie skarb, ale taką sukę masz, no i chuj
[zwrotka 6: juan lane]
ze mną złoci ludzie jak na gali (oskary)
trochę już wycierpieli (ttrochę nawywiali)
jakoś nie widzę kurew (zakładam vry)
założyłem, że się uda i miało (moje wymiary)
tyle lat się spadało, co to za głębiny?
a potem mnie wyłowią z diamentami na szyi
ja żyję brawurowo, wokół jest tyle glitchy
cofa mnie już na widok ludzi w trybie zaciętej płyty
[refren: frank]
ale cizie ciągle chcą oglądać śmieszne kotki
potrzebuje placu do zrzucenia beki wywrotki
nawet będąc na ulicy miewam odruch wymiotny
ale cizie ciągle chcą oglądać śmieszne kotki
potrzebuje placu do zrzucenia beki wywrotki
nawet będąc na ulicy miewam odruch wymiotny
bo ktoś obok mnie bezczelnie po prostu zaczyna trąbić
[zwrotka 7: ayamcamani]
siema, dobry skurwysynu, dawaj mi jebany hajs
logo hasha skurwysynu, kobik, mariusz, antihype
dzielę z bratem fifty~fifty widziałem get rich or die
my friends and i are very busy but im feeling w chuj alright
mam dużo dobrych styli, czuję się jak nowy future
najpierw pozamykam mordy, potem drzwi wyjebie butem
za te wersy pani prokurator zajebie mi grupę
ona taka naturalna, niekompatybilna z fiutem
[zwrotka 8: sarius]
twoja lolita chce mnie zabrać na randkę do kibla
jest jak toaleta, bo w niej nie chce nic dotykać, huh
pierdolicie o napinkach ale to krzywa rozkminka, gdy antihype wbija się do hashahaty
słyszę zabij, za stary na nowe dragi, za młody by stracić
pamięci z bez równowagi w tej skurwiałej branży
za stary na nowe dramy choć gotowy zawsze
by wyrzygać prawdę w wasze twarze
sześć radiowozów zwinęło dwóch moich ziomków
lej na dwóch sześć kielonów od początku, bo
sześć radiowozów zwinęło dwóch moich ziomków
lej na dwóch sześć kielonów, ugh
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu gatsby: an american myth - what will we do with ourselves?
- lirik lagu ioakim - nostalgia
- lirik lagu sandra rose - wanna see
- lirik lagu kurtalan ekspres - kabus
- lirik lagu orestis ntantos - echo chartes
- lirik lagu tarab - ты о чем? (what are you talking about?)
- lirik lagu lil free - pain is here
- lirik lagu sam lachow & ryan campbell - crooks in the kitchen
- lirik lagu scorpio rising - silver surfing
- lirik lagu sajfer - karneval 3