lirik lagu gruby mielzky & the returners - ruch
[cuty/scrache]
małym krokiem ciągle zbliżam się do wielkich ruchów
do wie~, do wielkich ruchów
[zwrotka 1]
chłopaki z klatek nic nie mają do stracenia
trzy i pół na łapę na etacie, plus z ulicy premia
uczyli starsi, kto nie kombinuje, nie ma
powiedziałem babci kiedyś sam, ja chcę na złodzieja
najpierw uderzyłem w bazar fanty z strychu sprzedać
ziom powiedział: „to się nie sprzeda jak rychu peja”
na targu pod miastem zgoniłem cały materiał (cały)
i dostałem w maskę, a nie była to pandemia (aj)
mimo że czułem moc fighter’a, jak to jasper śpiewał
to mnie pokonał z mazur chłop, spod węgorzewa (kto?, ała)
dwa tygodnie mam na mordzie wielkiе logo heyah
dietę ziom ten chyba wziął sе od mendelejewa
dziś mnie nie rusza twoje ciche „cienko śpiewasz”
bo ten jest kotem, kto od dekad jest z kociewia
całe życie chciałem poza nawiaz przepchnąć schemat
a że mówi gruby, to od szczawia lekko nie ma
[refren]
każdy był na dnie, więc haruje nocą
moi ludzie gdzieś, moi ludzie po coś
każdy był na dnie, więc haruje nocą
ale żeby stąd wyjść trzeba wykonać ruch
żeby poprawić byt
żeby nie stać jak pion
żeby żyć, zamiast dzielić, to nóż
żeby dogonić sny
tylko na tym się skup
żeby wyjść trzeba wykonać ruch
żeby poprawić byt
żeby nie stać jak pion
żeby żyć, zamiast dzielić, to nóż
żeby dogonić sny
tylko na tym się skup, żeby wyjść
[zwrotka 2]
jeden zero, na kwadracie full asortymentu
zostawiają pół wypłaty jakby to był carrefour
w lombard rzucamy graty, w sumie tony sprzętu
ciągle wierząc, że pobudujemy domy ze snu
przez to wszystko każdy trochę porył łeb swój
gonili gazem, aż wywiało pszczoły przed ul
mój ziomek wiele nie ma, ale jest tam ze mną
a jeśli trzeba, no to za nim wjeżdżam w ciemno
matka mówi: „synu, ciebie do więzienia wezmą”
ja zgoniłem sztukę psu, a nie był to matejko
włóczyłem się po skwerach, bo jej serce pękło
chciałem odmieniać życie, a je zmieniam w piekło
i zrozumiałem, że mi nie jest wszystko jedno
że ten, kto nie jest ze mną, może liznąć berło
że czarno białe nie jest nic, a barwy szybko bledną
a żeby krok postawić trzeba tylko wyjść na zewnątrz
[refren]
każdy był na dnie, więc haruje nocą
moi ludzie gdzieś, moi ludzie po coś
każdy był na dnie, więc haruje nocą
ale żeby stąd wyjść trzeba wykonać ruch
żeby poprawić byt
żeby nie stać jak pion
żeby żyć, zamiast dzielić, to nóż
żeby dogonić sny
tylko na tym się skup
żeby wyjść trzeba wykonać ruch
żeby poprawić byt
żeby nie stać jak pion
żeby żyć, zamiast dzielić, to nóż
żeby dogonić sny
tylko na tym się skup, żeby wyjść
[cuty/scrache]
małym krokiem ciągle zbliżam się do wielkich ruchów
do wie~, do wielkich ruchów
małym krokiem ciągle zbliżam się do wielkich ruchów
do wie~, do wielkich ruchów
małym krokiem ciągle zbliżam się do wielkich ruchów
do wie~, do wielkich ruchów
małym krokiem ciągle zbliżam się do wielkich ruchów
do wie~, do wielkich ruchów
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu payne - drown in the cold
- lirik lagu elaiyah - pa ra pa pa
- lirik lagu natalie melinda faubridge & tom faubridge - doctor
- lirik lagu гулиса (gylisa) & mr fox - сопель
- lirik lagu svegliaginevra - i fatti miei
- lirik lagu samuel arroyo - interlinked
- lirik lagu los cristales (chile) - buscare tu camino
- lirik lagu tanisko shest - i hate myself n i''l hurt again .. .
- lirik lagu fenix darko - roll my dank
- lirik lagu aaron fraser-nash - tails sings a song