lirik lagu green (pl) - spotkania
[zwrotka]
nasz czas jeszcze będzie wynagrodzony
choć cannabis poszło z dymem, whisky wypite, ananas zjedzony
wybite z planu marzenia powrastane w beton
patrzę ci w dekolt, uzależniony czekam na detoks
kurwa, nie traktuj mnie jak bym był rzeczą
bo lecą nam lata a fetor ciężkich emocji nas zgniata
sprzedaje nam zło jak frajerzy ćpunom szkło z fetą
skraca nam życie ale w sumie to co z tego…
wszystko się zmienia, coraz rzadziej żyjesz na kredyt
a brat pezeta nie ma już tak mało lat jak kiedyś
drzwi do kariery się zamknęły
i w sumie nie wiem czy otworzą się i kiedy ale mów co u ciebie?
wszystko dobrze? a nawet lepiej? no to kurwa spoko
u mnie też jest kurwa spoko przecież
układam życie jak puzzle ale zgubiłem części
to zbyt trudne, przeszłość to pamiętnik
[outro]
– folke? folke!
– green? spałeś?
– tak, jest środek nocy
– mamy mały kłopot, skończyła nam się wódka. masz może przypadkiem jakiś trunek do pożyczenia ?
– nie wolno nam pić w pracy
– nie wolno nam pić, nie wolno rozmawiać, nie wolno i nie wolno
tekst – rap g*nius polska
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu hayden panettiere - i'm a girl
- lirik lagu lavaa man - fling
- lirik lagu птаха (ptaha) - ретро (retro)
- lirik lagu despo rutti - mauvaise graine dans ta ville
- lirik lagu gmc - jack bauer
- lirik lagu i am scientist - the gamble
- lirik lagu tvoigreh - deadpool
- lirik lagu tropic of cancer - a color
- lirik lagu żuraw - incognito
- lirik lagu kontra k - mein revier