lirik lagu gang albanii - jedziemy do dubaju - reggae mix
[intro: borixon]
dawaj, dawaj, nie przestawaj
właśnie tak
to jest chyba 10-ta wersja
pozdro alibaba
wjeżdzamy chuchla be
popek, gościnnie borixon
[zwrotka 1: borixon]
pierdolony hajs sypie się z nieba
mało tego, wylatuje jeszcze z mordy
i tryska po piachu jak świeża ropa
i zapierdala jak wielbłądy
bierzemy ze sobą kilka maniur
niech porozkminiają sprawy damskie
a linie które łączy nas z rajem
to koks i emiraty arabskie
dzisiaj lecimy do dubaju
cała ekipa jest na haju
trzeba się wyrwać bo trudno żyć w tym smutnym jak pizda kraju
kelner podaje nam menu
odpierdolony jakby się żenił
a w karcie jakieś arabskie pismo
żeby to chuj strzelił!
dzisiaj rozkurwiam hajs na plaży
z królem albanii, mistrzem melanży
i kręci się jak w karuzeli
a co na to reszta naszej wspaniałej branży
mamy tu do wódki kranik
jesteśmy naprawdę mocno pijani
rzucam kartami jak ninja gwiazdkami
i wszyscy są rozjebani
brakuje tu tylko śniegu
ale diler zapierdala na szóstym biegu
wysyłam dziś kartki z życzeniami
do wszystkich moich byłych kolegów
przy brzegu stoi jakaś baba
to chyba fatamorgana
okazuje się że to dostawca pizzy
przyniósł nam ostrego kebaba
[refren: popek]
to jest wyjazd do dubaju, nasza chora jazda
dwóch chorych mc i alibaba
pozdrawiamy wszystkich fanów gangu z całego świata
z całego świata, z całego świata, tak!
[zwrotka 2: popek]
wjeżdżam do dubaju na dzikim ośle
którego se kupiłem w albańskim raju
gang z albanii wydziarany na siodle
obok kieszonki pełnej towaru
prostytutki skaczą z dachu burj khalifa
krzycząc: królu, złoty, zajebista płyta
król dubaju na kolanach płacze ze szczęścia
wszyscy robią mi zdjęcia
gdzie jest ta kamerka?
podjeżdża po mnie szejk arabski
urodzony brat, tylko z innej matki
jeden z moich braci z albańskiej szajki podbiega i krzyczy:
niech żyje król!
jeden z beduinów chce mi dać wielbłąda
ja mu daje osiołka
mówiąc eh i oh ah
delegacja do dubaju, tak to wygląda
jest tu brudna darianna i borata siostra
wchodzę do hotelu który ma 9 gwiazdek
alibaba i borixon już tam są
nie wiem co tu robi ksiądz natanek
pytam się go: ojcze, czy walisz koks?
[refren x2: popek]
to jest wyjazd do dubaju, nasza chora jazda
dwóch chorych mc i alibaba
pozdrawiamy wszystkich fanów gangu z całego świata
z całego świata, z całego świata, tak!
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu powell lumor - sober
- lirik lagu marue - zoo
- lirik lagu moving panoramas - one
- lirik lagu j dilla - say it
- lirik lagu svv - tłusto
- lirik lagu v1cent - muro das lamentações/freestyle sarau odb
- lirik lagu pavulo - iich
- lirik lagu lehah - jeu des trônes
- lirik lagu saint asonia - trying to catch up with the world
- lirik lagu the mowgli's - what's going on