
lirik lagu fundacja nr 1 - dom wariatów
[refren: mieron & ward]
świat oszalał już na dobre
korba w normie, masz z tym problem?
dom wariatów wita, czym chata bogata
dałeś się zwariować czy strugasz wariata?
świat oszalał już na dobre
korba w normie, masz z tym problem?
dom wariatów wita, czym chata bogata
dałeś się zwariować czy strugasz wariata?
[zwrotka 1: felipe & jaźwa & ward]
elo wariat, kilka faktów dziś ujawnię
życie to nie sen na jawie ja to wiem
i nawijam jawnie spoza zaświatów
gdziekolwiek był bym obym był w domu
a ten dom to dom wariatów do końca z ferajną
w utraconym raju czuj się jak u siebie ziomuś
wszędzie dobrze, najlepiej w domu
tam gdzie bliscy, rodzina moja miła
zip kolędnicy, studio na ulicy, jak wspólnicy razem
to mój dom tu mam bazę, tu ojczyznę a zarazem za złe
tym których jak na ozon aerozol w wpływ z główną dozą
w codzienności z grozą dotyka wszystkich jej mieszkańców
wielki pokarmowy łańcuch spod jednego dachu
dom wariatów, dom wariatów
pod niebieskim sklepieniem stoję twardo
jak na szańcu kamienie idąc ramię w ramię
jak o krzеmień krzemień hip~hop iskra hardkor podziеmie
z jasnego nieba krąg zesłany na wariatów dom
wolność ziomku w swoim domku
ten kawałek dedykuję ku pamięci przodków
tu i teraz elo systemu dezertera
[zwrotka 2: ward]
zwykły baniak masz? po co łapy pchasz?
masz jointy i hasz, browarem zgaś
rozkasłane gardło to dom wariatów
trzymaj gardę twardo, bywa nie łatwo
więc oczy wokół głowy i na cios znikąd zawsze bądź gotowy
to projekt nowy choć z przesłanką starą
zostań drapieżnikiem nim staniesz się ofiarą
tu przyszłość marną montują prawie wszyscy
choć matki chciały by na ludzi wyszli
i by pamiętali, że życie to wyścig
a zamiast tego pełno nienawiści, która żniwo zbiera
i ulice czyści, koszmarny sen dla wielu się ziścił
dla wielu się ziści
[zwrotka 3: jaźwa]
dałeś się zwariować sam o tym wiesz
dałeś się sterroryzować sam tego chcesz
dałeś się opętać powinieneś zapamiętać
nie czyń bliźniemu co tobie nie miłe
łap chwile, już się nie pomylę
nie zostaję w tyle, zawsze do przodu powtarzałem
i uważam by się nie rozegrał przedwczesny finał
to jest moje motto, wytłumaczę idiotom
nasze życie jest cenniejsze niż złoto
dom wariatów przesiąknięty aferami, biurokracją, papierkami
za którymi ludzie zapierdalają latami
a i tak szczęścia nie kupią choć będą próbować
nie daj się zaskoczyć, nie daj się zwariować, elo
[zwrotka 4: mieron & jaźwa]
następny dzień nowy na wszystko gotowy
oczy z tyłu głowy, tak, tak
ważne zdrowie kawa czy herbata
browar nie jestem za młody
następny dzień wita przeciętnego zipa
dom wariatów czyha pełny asortyment
no i jest też zagrycha
jak nie kolędować musisz się zachować
pierdykniemy po kubeczku byle nie zwariować
nie chciałeś się wychować
później kara płacz twardo trzeba, stać bo karma dobiega
wiem bywało różnie była też nawet gleba
a że trzeba dalej zostaw sm~tne żale, ale łatwo się nie da
spójrz przed siebie, dookoła wszędzie bieda stale
z.i.p. sojusznik i frana nie palę
pierwszy legal wraca, ale się nie chwalę
znów wszystko powraca, i dodam jeszcze jedno
całe życie z wariatami to na pewno
całe życie z wariatami to na pewno
[refren: felipe & jaźwa]
świat oszalał już na dobre
korba w normie, masz z tym problem?
dom wariatów wita, czym chata bogata
dałeś się zwariować czy strugasz wariata?
świat oszalał już na dobre
korba w normie, masz z tym problem?
dom wariatów wita, czym chata bogata
dałeś się zwariować czy strugasz wariata?
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu doc - sentinta strazii
- lirik lagu caasieu - ligeira
- lirik lagu nbhd nick - clock in
- lirik lagu crystal (eng) - sunny day !
- lirik lagu yeah yeah yeahs - maps (four track demo)
- lirik lagu iiyo - 家電たちが反乱を始めた - the appliances have started a rebellion
- lirik lagu vanilla sky - mess but i don't bleed
- lirik lagu stephen stanley - i still have you
- lirik lagu l.a.x - easy on me
- lirik lagu sk sweep - journal