lirik lagu fontam - flashback
[intro]
[?]
fontam, sir michu
[zwrotka 1]
okej, okej, okej, okej
dostawałem groźby przez internet od byłego zioma
niespełna miesiąc wcześniej, gadał mi, że mnie kocha
teraz ma mnie za wroga, bo mówiłem prawdę w pysk
żeby przestał tyle chlać, bo przynosi wstyd
sam długo rzucałem ten syf, piastowski copperfield
znikał na kilka dni, masa głupot odjebanych, dwuseta do ketonali
ale wiesz jak to jest, wątroba nie umie się żalić
i jasne, każdy ma prawo dostać drugą szansę
ale ja nie mam obowiązku znowu na to patrzeć
byłem z drugiej strony, połykałem własne łzy
wtedy cały świat jest zły, tylko kurwa nie ty
od dzieciaka mam z bliską osobą wspomnienie
jak skrawki tłuczonego l~stra leciały na ziemię
ale jestem starszy, wiem już, że można inaczej
dzisiaj ci wybaczam dziadek, na pogrzebie nie umiałem
dość alkoholu, nie chcę go w moim domu
dosyć ludzi, którzy uparcie nie dadzą sobie pomóc
trudno zmienić coś, gdy mówią, że to ci pisane
ale jak iść po swoje, gdy nawet na nogach nie staniesz
[refren]
jebać 2
wyjebane mam w ten błahy hałas
ja się cieszę w sumie, że już nie ma tamtego fontama
z drugiej strony chciałbym jednak żeby cofnąć czas
spoko, zrobię to jeszcze raz jak trzeba, jeszcze raz
jebać 2
wyjebane mam w ten błahy hałas
ja się cieszę w sumie, że już nie ma tamtego fontama
ryje banie dzisiaj jak mnie trafi jakiś flashback
wtedy dziękuję bogu, że ja już taki nie jestem
[zwrotka 2]
znowu krok w tył, czuję się raz genialnie, raz chujowo
jak tak na siebie patrzę, tak to jest jak robisz kurwa ruchy desperackie
trzeba było robić swoje, a nie w labele pchać się
spaliłem niejedną relację, choć nie wiem czemu zgasła połowa z nich
może trafiłem na karmę, może dlatego ktoś udaje
że nie istniałem w wywiadzie, spoko, jestem facet, kurwa i se poradzę, nie?
choć długie lata nie radziłem sobie z żalem
ale pracuję nad sobą, bo nie jestem małolatem już
dla jednych legendą, dla drugich przegrywem
jedyne piwo jakie wpije ~ te, które sam naważyłem
łapie depresja i po wieczorze życia
przebiegłem maraton, ale nikt tego nie widział
chuj w relacje, chuj w labele, chuj w to auto, chuj w [?]
ja jestem najbardziej autentyczny skurwiel w rapgrze
i nigdy nie byłem tak samotny jak teraz w bani
ale ja nie chcę się wiązać, bo nie chcę się z nikim ranić
jak to jest z relacjami? to jest dziwne
ludzie, którzy mówią, że nas kochają, robią nam największą krzywdę
[refren]
jebać 2
wyjebane mam w ten błahy hałas
ja się cieszę w sumie, że już nie ma tamtego fontama
z drugiej strony chciałbym jednak żeby cofnąć czas
spoko, zrobię to jeszcze raz jak trzeba, jeszcze raz
jebać 2
wyjebane mam w ten błahy hałas
ja się cieszę w sumie, że już nie ma tamtego fontama
ryje banie dzisiaj jak mnie trafi jakiś flashback
wtedy dziękuję bogu, że ja już taki nie jestem
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu thomas reid - hide in your blue eyes (rxseboy remix)
- lirik lagu kidd gohann - b.e.d. (blue eye’d devil)
- lirik lagu sxmrxxt - reborn in the rain (alt. mix)
- lirik lagu marius olandezu (rou) - give me love
- lirik lagu normal smasher - gnarly megamix
- lirik lagu şiir! - rap oyunu
- lirik lagu dementor - chrome bastard
- lirik lagu mr. shoeee - television
- lirik lagu griz - funk you up!
- lirik lagu jaan tätte - kevadelaul nr.2