a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu esceh - wracam do domu

[intro: esceh]
najlepsze przed nami, jakbyś jeszcze nie wiedziała
urodzony tylko po to, żeby zrobić hałas, żeby rozpierdalać
byłem w takich stanach, że by mnie nie wypuścili nawet z terminala, yeee
ja się w innym mieście czuję obcy, ale żeby tutaj zostać też
to wcale nie jest najciekawsza z opcji
z lewej mam blok, z prawej mam cash
siedemnaście cali moja fela i krawężnik, skrrrt
tak się czuję, kiedy dzisiaj obok nie śpisz
zaczynałem to pisać dla tych dupek, tak jak shakespeare
i dziś to jest jedyna rzecz, za którą mogą tęsknić

[zwrotka 1: esceh]
częściеj patrzę w niebo jak zasypiam
widzę, jak szybko mija mi to życie, jak khalifa
młodszy brat mego ziomka dziś mniе słucha, kiedyś pytał co palimy
my modliliśmy się tylko żeby nie niósł po rodzicach
gdy pykła trzecia płyta, nie chodzi o wyróżnienia
ziomal za granicą mówił: “zaczniesz to doceniać”
że to co chcesz nie zawsze popłaca
wiesz jak jest, wiem jak jest, ale lecą lata

[bridge: esceh]
no siemano!
słuchaj ziom, dawno nie gadaliśmy, ale zrobiliśmy kiedyś zajebisty numer
ja akurat wracam teraz do siebie i myślę, że to może być super okazja, żeby to powtórzyć
[refren: przyłu]
mówią na mnie “dobrze wychowany patus”
kocham cię i to tyle w temacie (mua)
płytę dorzucam do kwiatów
do zoba na chacie, a nie do zoba na czacie
a jeśli zapomnisz, jestem tam gdzie zawsze
dawaj na chodnik, tam zjemy kolację
miałem się nie odbić, odbiłem jak ping pong
więc niech gra to głośniej, aż zrobi się widno

[zwrotka 2: 27.f~ckdemons]
codziennie inne miasto, proszę powiedz mi jak zasnąć
mi za szybko płynie czas, zaraz wszystkie gwiazdy zgasną
i już nie wiem co jest prawdą, może ucieczka to lekarstwo
pędzę tak, że czuję wiatr i czuję wszystko za bardzo
pokaż mi kim jestem, jeśli mnie naprawdę znasz, oh
bo sam nie potrafię spojrzeć już na swoją twarz, oh
setki kilometrów nie dały zapomnieć wad, oh
chcę wrócić do domu i położyć się spać już
ciężkie są wybory zawsze przed stawieniem faktów
w sercu tyle ran, ile wziąłem z życia faktur
nikt nie pomógł, prócz mnie, jeśli mówimy o wsparciu
więc nie oczekuję twojej ręki na mym barku

[refren: przyłu]
mówią na mnie “dobrze wychowany patus”
kocham cię i to tyle w temacie (mua)
płytę dorzucam do kwiatów
do zoba na chacie, a nie do zoba na czacie
a jeśli zapomnisz, jestem tam gdzie zawsze
dawaj na chodnik, tam zjemy kolację
miałem się nie odbić, odbiłem jak ping pong
więc niech gra to głośniej, aż zrobi się widno

- lirik lagu esceh

Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI