lirik lagu enem - pustka
słowa dla duszy pocałunek dla ciała
szczęście na twarzy – chwilowe jawa
morał tej bajki niektórym znany
to że kochasz nie znaczy że będziesz kochany !
ooo.. to nie tak
to nie działa tak !
pierwsze rozmowy i czułe podteksty
czułem się jakbym zwariował do reszty
sentymentalizm zgasł dawno
prawda w oczy a na czole kłamstwo
mędrcy zza światów wiedzieli już dawno
że rozum to bóstwo a miłość to bagno
nostalgia przygniata mnie do archaizmu
ale chyba zginę w moralnym pierdlu
adres do boga nie znany nam
pisałbym do niego że ciągle gram
pisałbym do niego tracę stale
że coś buduje i znów to pale
sometimes i wanna f-ck this sh-t
wyjechać stąd i od nowa żyć
sometimes i wanna f-ck everything
i żyć przy tobie z uśmiechem my lady
nie wiem co sie stało że stało sie jasne
że nie znam cie wcale choć znam doskonale
i nie wiem czemu twój uśmiech to dla mnie raj
(i nie wiem czemu twój uśmiech to dla mnie raj)
werter? frajer ale miał trochę racji
bo w końcu romantyk i znał sie na miłości
zapytasz o uczucia nie odpowiem ci wcale
bo nie wiem co czuje, wiem że tęsknie skarbie
dyktator serca – przypnij plakietkę
bo w moim już władasz – detonuj szybciej !
ran na duszy nie wyleczę ketonalem
ale dotyk twych dłoni cięty na miarę
wyleczy wszystko i zabije ból
jak morfina usta – dotyk smak już
nie poznam go chyba że we śnie
jak na jawie gdy pojawisz sie znów..
jak na jawie gdy pojawisz sie znów..
smak twoich ust jak 5 minut snu z rana
jak kawa do gazety rutyna ale kochana
i skarbie nie odrzucaj mnie proszę
zatrać się w tańcu zapomnij o losie
zapomnij o świecie żyj chwilą minutą
pare minut dla mnie wypełnione ciszą
wyryje kłódkę na sercu i zrobie to szybko
bo brakuje już miejsca nad sekwaną – blisko
nie wiem ile można tak żyć z pustką bo
po godzinie trudno, choć wciąż z otwartą furtką
słowa wypełnione sympatią w twoje oczy
dają mi do zrozumienia że mógłbym w ogień skoczyć
zniknął już cały wszechświat dla mnie
bo nie ma w nim ciebie i wszystko jest na danie
nie wiem czemu piszę do ciebie tak często
ale znów nie odpisujesz i znów odbija w alko
nostalgia mnie bije po ryju co wieczór
ale co kielich więcej jestem bliżej twych oczu
i chyba nie będę się starał mała
bo wypruje flaki i usłyszę znowu ‘nara’
nie możemy nie zapomnieć o sobie
albo to ja nie mogę zapomnieć o niej
pamiętaj moją twarz kiedy mnie poznałaś
uśmiech na twarzy potem uśmiech mi skradłaś?
szara miłość? to już nie oksymoron bo
już nawet w kałuży może wystąpić sztorm
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu freddie king - palace of the king by freddie king
- lirik lagu kanada - околовесна (okolovesna)
- lirik lagu verde 70 - no es tan fácil
- lirik lagu víctor heredia - por estos muertos
- lirik lagu antonio nóbrega - romance da nau catarineta
- lirik lagu keys n krates - my night
- lirik lagu tsunami bomb - roundabout (remixed by shingo)
- lirik lagu arctic plateau - music's like
- lirik lagu memphis depay - 5 milli (freestyle)
- lirik lagu las villa - nadita