lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu dzakob - paradoksalna wymiana

Loading...

[zwrotka 1]
wsadzacie łapy gdzie nie powinniście, potem was kopie jak [?]
to życie jest dla was przykre, mimo, że co drugi wychodzi z magistrem
masz dupe co nie wierzy w ciebie, a w boga i to jest bezbłędne
chwalisz się swoim ziomalom, że ją zaliczyłeś, a wiesz doskonale, że seksu nie bedzie
a moi ludzie kradną ze mną konie, a jesteś tak wolny, że za nim ogarniesz
to się okażę, że nie wiele możesz bo powykradamy ci już całą stajnie
masz tyle do powiedzenia, że ludzie nazywają cie medytacja
cichy i nigdy nie wiesz o co chodzi, więc po co takiego wyjaśniać
mordy filtrują na vintage, no ale z siebie pajacu nie zrobisz artysty
nie jestem z bloku nie wyznaje winkli, nie masz swojej twarzy szukasz podobizny
ta połowa życia na armii krajowej nie raz dała mi po dupie, ale się nie wożę
oni coś tam mówią, że znają patologie no ale wyznaczają ją przez gorszą odzież
wychodziłem sobie na plac zabaw, a moi koledzy po obiadach
teraz u nich jest krecha wciągana, nie było takiego co by nie popalał
pięco latek na rowerze z szlugą w mordzie
teraz przypominam sobie no i mam się dobrze
mama umiała wychować no i to się ciągnie
każda kolejna rozmowa daje spoko forme

[refren] x2
paradoksalna wymiana, a słowa to moja broń
nie wiem czy zrobię od zaraz, jeżeli wierzysz to choć
była już pusta i pełna sala, suki mówiły mi love
[?] scena jak kolejna płyta na [?]

[zwrotka 2]
jesteś pantoflem ona ci karze wybierać zazwyczaj wybory trudne
a jak cie kopie po dupie to nagle do ziomów wychodzisz na wódke
piszemy tyle na jutro, że mogliby się od nas uczyć
reszta baranów ma życie jak heros no bo ciągle ograniczone ruchy
twoja kobieta to pato bo zapomniała jak poznawać z bliska
i nawet nie wie jak zacząć, pół roku chodziła na piksach
ty nie obrócisz życia na dobre, no bo nie jesteś listonosz
jedynie działy jakie przeczytałeś to stare poradnik jak utonąć
nie wiem co to są koneksje, ej
przemilczycie trochę wreszcie, ej
choć początek rozwinąłem, ej
że bez stresu mówie nie chce, ej
zgaszone kiepy to wy
jak was słuchają no to mają ochotę wyjść
a podobno bez spin, nie no co to za typ, ej
my wiemy co to prawdziwa rozmowa, dlatego życia nie zmieniamy w pozór
robimy piosenki o nas, nie wiem co to czerpanie z zachodu
mówili ciągle, że nie damy rady, że płyta nagrana na siłe
a ja mam taką wene, że codziennie piszę, że numer zrobiłem

[refren] x2
paradoksalna wymiana, a słowa to moja broń
nie wiem czy zrobię od zaraz, jeżeli wierzysz to choć
była już pusta i pełna sala, suki mówiły mi love
[?] scena jak kolejna płyta na [?]

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...