lirik lagu doli - trupy bez duszy
[intro]
zdvcham
[refren]
siedzą ze mną trupy bez duszy, u mnie co parę dni
znów upalam mordę, przy widoku pustej ulicy
mimo wszystko mówi mi, że ze mną nie zbuduje nic
nie umiem być spięty, jak przychodzi mi od zdvcham beat
wciąż mam świadomość, nie zostanie nikt na końcu
dzisiaj się ocknąłem, przy jebanym pustym worku
wkurwiają mnie wszyscy, odpierdala mi od bodźców
nic dla ciebie nie mam, jak myślałem na początku
[zwrotka 1]
ona nie chcę, bym pisał do niej na bombie
napiszę za tydzień, dwa
(nie wiem kurwa, tydzień, dwa)
ona nie chcę, bym pisał do niej na bombie
napiszę za tydzień, dwa, trzy to max
nie wiem, jak będzie ze mną
nie wiem co się dzieje, na pewno
chciała~chciała wеrsje mnie tą, z którą dawno nie gadam
wiеcznie mi głowa przeszkadza, nawet gdy nie czuję ciała
bo mnie skopała ta trawa
sam się na czymś łapie, a nie latam po portalach
ujebane we krwi ściana, biała, wszystkie cztery na raz
wszystko na raz, jak substancje w moich żyłach
wczoraj znowu mi się śniła
trauma budzi co godzina mnie, a nie jakaś zdźira
[bridge]
nienawidzę siebie, za to, że tak pokochałem syf
nienawidzę ciebie, za to, że tak dałaś mi się zryć
wokół sami narkomani, jakbym trafił na odwyk
puste butelki, a w nich zamykałem każdą myśl
(każdą myśl)
[refren]
siedzą ze mną trupy bez duszy, u mnie co parę dni
znów upalam mordę, przy widoku pustej ulicy
mimo wszystko mówi mi, że ze mną nie zbuduje nic
nie umiem być spięty, jak przychodzi mi od zdvcham beat
wciąż mam świadomość, nie zostanie nikt na końcu
dzisiaj się ocknąłem, przy jebanym pustym worku
wkurwiają mnie wszyscy, odpierdala mi od bodźców
nic dla ciebie nie mam, jak myślałem na początku
[zwrotka 2]
wszystko się zmienia na inne
jak jest siano, albo nie, jak jest dobrze, albo źle
wszyscy tak jak zawieje, potem czemu nie ma mnie
to już ostatnia, ale pech, niby mi gorzej, ale wiesz
ciągle mnie męczy jebana insomnia, ona nie świeci, to odblask
ładuje ją jak kontakt, przeze mnie zostawiła gościa
wiedziałem, czułem to w kościach, (?)
jej trzęsą się nogi, mi obraz, moja energia za mocna
[outro]
siedzą ze mną trupy bez duszy, u mnie co parę dni
znów upalam mordę, przy widoku…
każdy~każdy dzień, dzień, jestem tam gdzie nie powinienem
gubię się, powinienem, gu~gubię się, ka~każdy dzień
(gubię się, każdy dzień, nie~nie powinienem)
(gubię się, nie~nie powinienem, gubię się)
(zdvcham, ale odjebałeś, nie?)
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu high bugs - peri peri
- lirik lagu liamsi - jelaba
- lirik lagu casperrr - i want 2 live life
- lirik lagu poppy tears - 1979
- lirik lagu kenan - international
- lirik lagu ynw melly - in the benzy
- lirik lagu sadandsolo - boss
- lirik lagu sentino - badman
- lirik lagu ghost iris - m.u.r.k.
- lirik lagu tatsei - you & me