lirik lagu dejoteswiesz - tępe dzidy
nie miałem wtedy stylu, powiedział mi to gooodkid
ten typ racje miał bez kitu, zakładałem kiedyś sztruksy
miałem kurtki w oversizie, nie osiemset, jakieś drobne
rozumiałem konsekwencje, nie lukałem matce w portfel
ty no popatrz jakie mądre, przecież przelew się należy
wyglądają tak podobnie, jakbyś wyjął je z macierzy
chcą być słodkie tak jak bezy, wygląd curvy, coś w ten deseń
tak przypadkiem na nie zеrknij, wnet cię nazwą pdf~em
weź się dziеcię, co ty bierzesz, co to kurwa za teoria
to nie ja chcę poznać ciebie, to ty raczej mnie nie poznasz
dobra siedzą na tej piździe, tap w zjebany polski tiktok
a ja myślę o zapisie w n~tym bajcie kości eeprom
albo myślę gdzie jest hip~hop, gdzie to kurwa teraz poszło
s~xi cipka spod konina, duka jak otwierać rozpor
odjebało teraz gościom, gdzie nie spojrzy, pępek widzi
ale kiedyś w końcu dojdą, każdy dojrzy, tępe dzidy
też byłem kiedyś poison, miewałem pewne zwidy
ale zawsze miałem coś co, rozwijałem, wiecznie żywy
no bez kitu, stare gimby, ledwo obroniłem mierny
przy technik~m, czas się skrzywił, wtedy odrobiłem lejby
nie pisałem do kolejnych, to olałem trochę wcześniej
weź no do mnie się odezwij, to pokażę spore serce
tak pisałem to do jednej… , pisałem to do kilku…
przetwarzałem równolegle, nie oczekiwałem, błysku
chciałem tylko trochę ciepła, by to stare poszło w pizdu
zrozumiałem jesteś tępak, cie jak peta gaszą w kiblu
cssssssssssssssssssssssss, chcesz to życie swoje wywróć
lecz uważaj na zakrętach, wiesz za rogiem gnoje w spisku
teraz pyskuj że to koniec, nie pijesz, mordo, nie wiem
patrz kto jest po twojej stronie, a kto ciągnie na low level
ciągniesz to jak trąbą słonie, potem monte, pach pod siebie
i zostaje z tobą koleś, ciągle w bombie, ma potrzebe
mam powiedzieć ci co widzę, widze tony makijażu
świecą sie jak lampy zwykłe, weź im ściągnij ten abażur
weź no pomiń to jak zwykle, albo napisz w komentarzu
że nie jesteś jedną z dzid więc, ogień pali się, wołaczu
swych słabości nie pokazuj, nie daj im tej satysfakcji
jesteś jednym z tych polaków, tej inteligentnej maści
jak się pastwisz nad młodymi, w naszych czasach to nie żarty
nie chcesz by to tak skończyli, bo porażka nie da spać im
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu z-ro - so so
- lirik lagu rejay - let's just be
- lirik lagu rəvanə qurbanova - ruhani döndərməsi/tovuz kimisən/gözəldir (popurri)
- lirik lagu eddie muffinz - the almighty’s presence
- lirik lagu wilson ransom - shmoney
- lirik lagu archy marshall - when and why
- lirik lagu roa - la cura... coming soon
- lirik lagu norwin wren - all i wanted
- lirik lagu kameleon_wjś & wszyscy jesteśmy ślepcami - reespekt
- lirik lagu luniz - 911